A A+ A++

Eskalowane przez Rosję napięcie jest coraz bardziej odczuwalne. Kilka dni temu „Politico” dotarło do osób zaznajomionych z informacjami wywiadu Stanów Zjednoczonych. Trzej amerykańscy urzędnicy znajdujący się w Waszyngtonie, Londynie i na Ukrainie mieli potwierdzić, że środa 16 lutego przewija się jako data rozpoczęcia inwazji naziemnej Rosji na Ukrainę.

Te informacje podsyca koncentracja wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą, a także organizowane na terytorium Białorusi ćwiczenia rosyjsko-białoruskie. Jak informuje Reuters, organizacja tych manewrów zapewniła Moskwie „przykrywkę” do dalszego zwiększania liczebności swoich sił w pobliżu Ukrainy.

Rosja zaatakuje Ukrainę? Wołodymyr Zełenski apeluje do narodu

W poniedziałek 14 lutego na stronie internetowej prezydenta Ukrainy opublikowano dekret, który został zatytułowany „w sprawie pilnych działań na rzecz konsolidacji Ukrainy”. Na jego mocy 16 lutego został nazwany Dniem Jedności.

– Jesteśmy straszeni wielką wojną. Ponownie została wskazana data inwazji wojskowej. To nie pierwszy raz. Ale nasze państwo jest silniejsze niż kiedykolwiek. Mówią nam, że 16 lutego będzie dniem ataku. Uczynimy go Dniem Jedności – powiedział Wołodymyr Zełenski. Prezydent zaapelował, aby tego dnia Ukraińcy na znak solidarności i jedności wywiesili flagi narodowe, a także odśpiewali hymn.

Kolejne kraje ewakuują obywateli

Coraz więcej krajów zabezpiecza swoich obywateli w obliczu groźby inwazji wojsk Władimira Putina na sąsiada. Jak najszybsze opuszczenie Ukrainy poleciły swoim obywatelom m.in. USA, Wielka Brytania, Niemcy, Hiszpania, Łotwa, Dania, Izrael, Estonia, Albania, Norwegia, Japonia i Korea Południowa. Wciąż jednak trwa ofensywa dyplomatyczna. W minioną sobotę prezydent USA Joe Biden rozmawiał telefonicznie z prezydentem Rosji. Podobny ruch wobec Władimira Putina wykonał prezydent Francji Emmanuel Macron, a wizytę w Moskwie na wtorek planuje kanclerz Niemiec.

Czytaj też:
Gen. Mieczysław Gocuł dla „Wprost”: Nie wierzę w wojnę

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWalentynka dla więźniów politycznych
Następny artykułMilewski: “Putin próbuje budować swoją potęgę na strachu”