A A+ A++

fot. Sir Safety Perugia

W miniony weekend gładkie zwycięstwa odniosły Itas i Cucine Lube. Trudniejszą przeprawę miał zespół Wilfredo Leona, który dopiero po tie-breaku wygrał w Modenie. Kolejną przegraną na koncie zanotowała ekipa Mateusza Biernata, a pauzował Gas Sales Piacenza.

Trudną przeprawę w miniony weekend miała Sir Safety Perugia, która wprawdzie prowadziła już 2:0 na wyjeździe z Leo Shoes Modena, ale zwycięstwo przypieczętowała dopiero w tie-breaku. Mogła to zrobić wcześniej, bo czwartą partię przegrała po batalii na przewagi. Mecz jednak stał na dobrym poziomie. Oba zespoły ryzykowały na zagrywce, co przekładało się na błędy, ale w ataku oba przekroczyły barierę 50% skuteczności. Gospodarzy napędzali Nimir Abdel-Aziz i Yoandy Leal, którzy łącznie zapisali na koncie 53 punkty, a wśród gości ponownie prym wiódł Wilfredo Leon, który zdobył 25 oczek, z czego 4 w polu serwisowym i 21 w ataku (55% skuteczności). Polak miał też sporo pracy w przyjęciu, w którym popełnił 1 błąd, a jego skuteczność oszacowano na 45%.


Niespodzianki nie sprawił Consar Ravenna, który we własnej hali musiał uznać wyższość Cucine Lube Civitanova. Gospodarze nie ugrali nawet seta, a tylko w niektórych fragmentach dotrzymali kroku faworytom. Mimo że częściej punktowali blokiem, to zabrakło im siły ofensywnej. Osiągnęli bowiem o niemal 20% słabszą skuteczność w ataku. Jedynie Niels Klapwijk (13 oczek) próbował cokolwiek wskórać. To jednak było za mało. Mateusz Biernat zdobył 3 punkty, w tym 1 w polu serwisowym, ale nie znalazł innych liderów, którzy mogliby wesprzeć Holendra. Faworytów do sukcesu poprowadził za to Ivan Zaytsev, który zdobył 24 oczka.

Top Volley Cisterna nie sprostał u siebie Allianzowi Milano. Tylko w trzeciej odsłonie nawiązał z nim wyrównaną walkę, przegrywając dopiero w tie-breaku. Goście jednak dominowali na siatce, zwłaszcza w bloku, w którym zdobyli o 9 oczek więcej niż rywale. Pierwszoplanową postacią w ich szeregach był Yuki Ishikawa, który wywalczył 13 punktów. Po drugiej stronie siatki taki sam rezultat osiągnął Stephen Maar, ale nie wystarczyło to jego zespołowi do nawiązania bardziej wyrównanej walki z przeciwnikami.

Gładką przeprawę miał Itas Trentino, który u siebie szybko rozprawił się z Prismą Taranto. Jedynie w premierowej odsłonie było trochę walki, a w pozostałych przyjezdni byli tłem dla rywali. Nie mogli ich powstrzymać na siatce, a 62% skuteczności Itasu w ataku oraz 9 asów serwisowych to były elementy, które poprowadziły go do sukcesu. Prym w jego szeregach wiedli Matej Kazijski oraz Daniele Lavia, którzy łącznie wywalczyli 34 punkty, natomiast wśród przegranych na wyróżnienie zasłużył Luigi Randazzo, który zapisał na koncie 14 oczek.

Również trzech setów Tonno Callipo Vibo Valentia potrzebowało, aby u siebie odprawić z kwitkiem Verona Volley. Goście walczyli zwłaszcza w premierowej odsłonie, którą przegrali dopiero po walce na przewagi oraz w trzeciej partii, w której ulegli rywalom w końcówce. Mimo że gospodarze popełnili mnóstwo błędów w polu serwisowym, to praktycznie w każdym elemencie uzyskali przewagę nad rywalami. Pierwszoplanową postacią w ich szeregach był Yuji Nishida, który zgromadził na koncie 19 punktów. Atutu własnej hali nie wykorzystała Kioene Padova, która w trzech setach uległa Vero Volley Monza. Gospodarze tylko w niektórych fragmentach podjęli walkę z rywalami, ale zabrakło im skutrczności w ataku. Nie potrafili też odrzucić przeciwników od siatki. Nie pomogło im też 17 punktów Linusa Webera, za to gości do wygranej poprowadził Donovan Dzavoronok, który wywalczył 15 punktów, z czego aż 6 w polu serwisowym.

Zobacz również:
Wyniki i tabela włoskiej Serie A siatkarzy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWięcej miejsc w szpitalach dla pacjentów niecovidowych. Jednak nie wszędzie
Następny artykułCo dzieje się z bocianimi gniazdami pod nieobecność ptaków?