Bez barszczu nie ma życia – mawiają od pokoleń Ukraińcy. Radzieccy astronauci zabierali go nawet w przestrzeń kosmiczną, po odpowiednim spreparowaniu i zamknięciu w tubce. Zdaniem historyków tę zupę jadano już w XV wieku, jednak ówczesny specjał nie przypominał współczesnego nawet kolorem, gdyż był… zielony. Nic dziwnego, skoro jego bazę stanowiły ukiszone liście barszczu zwyczajnego – porastającej łąki rośliny z rodziny selerowatych. Z czasem ten składnik wyparły buraki, bez których dziś nie można wyobrazić sobie kultowej potrawy, gotowanej na wywarze z różnych mięs, najczęściej żeberek wieprzowych. Nie powinno w niej zabraknąć także białej kapusty (świeżej lub kiszonej), ziemniaków, fasoli i czosnku. “Kropkę nad i” stanowi kleks kwaśnej śmietany.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS