Bosak stwierdził, że ostatnie działania dyplomatyczne polskiego rzadu, prezydenta oraz Zachodu w sprawie Ukrainy ocenia “niejednoznacznie”.
– Z jednej strony mamy do czynienie z bezprecedensową mobilizacją dyplomatyczną państw zachodnich i da się zauważyć pewne elementy, które pozytywnie zaskakują, mam na myśli np. pisemne odpowiedzi sformułowane przez NATO na żądania rosyjskie –mówił polityk Konfederacji dodając, że pomijając działania prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który “niepotrzebnie wychodzi przed szereg” oraz kanclerza Niemiec Olafa Scholza, “jest pewne pozytywne zaskoczenie” postawą Zachodu.
Bosak: Dotychczasowa postawa Ukrainy była lekceważąca
Z drugiej strony polityk wskazał działania polskiego rządu, które budzą jego wątpliwości. Wśród nich wymienił kwestę przekazywania broni Ukrainie. Jak zaznaczył, nigdzie nie pojawiła się informacja, czy Polska dostanie coś konkretnego w zamian.
– Bardzo bym chciał, żeby u nas tez za kulisami było dobijanie konkretnych interesów, na których Polsce zależy. Dotychczasowa postawa państwa ukraińskiego i jego polityków wobec polskiego państwa wydawała się lekceważąca. Mam na myśl na przykład blokadę transportową, która była nałożona w trakcie trwania tego kryzysu z udziałem Rosji – tłumaczył Bosak.
Kolejną poruszoną przez niego kwestią był temat sojuszu polsko-brytyjsko-ukraińskiego. Konfederata narzekał, że polscy politycy nie dostali żadnej szczegółowej informacji dotyczącej tej inicjatywy ze źródeł rządowych, a zainteresowani musieli szukać szczegółowych informacji na ten temat na zagranicznych portalach internetowych.
Czytaj też:
Media: Polska, Niemcy i Francja zbliżyły się do siebieCzytaj też:
Sikorski: To mógłby być początek końca PutinaCzytaj też:
Szefowa brytyjskiego MSZ: Ławrow powiedział, że Rosja nie planuje ataku na Ukrainę
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS