A A+ A++

Para wynajęła mieszkanie, najprawdopodobniej na jedną noc. Kobieta i mężczyzna znali się.

To mężczyzna zadzwonił po policję. Miał wtedy powiedzieć, że najprawdopodobniej zrobił krzywdę swojej znajomej.

Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, kobieta jeszcze żyła, ale nie była już w stanie niczego powiedzieć i mimo udzielanej jej pomocy – jeden z policjantów to ratownik medyczny – nie udało się jej uratować. Miała na ciele kłute rany.

Mężczyzna został zatrzymany. Na razie nie wiadomo, co mogło być powodem zbrodni.

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOświęcim: Z butelką na policjantów. 28-latek miał też pistolet
Następny artykułSzkolenie żołnierzy w pobliżu osiedla Wojsław