Dzisiaj, 10 lutego (11:53)
Aktualizacja: Dzisiaj, 10 lutego (12:13)
Roman Giertych wziął udział w wysłuchaniu publicznym w Parlamencie Europejskim na temat nadużywania oprogramowania szpiegującego Pegasus. Posiedzenie zorganizowała Europejska Partia Ludowa. – Zapominamy o tym, że problemy z prokuraturą i służbami nie zaczęły się od mojej sprawy czy sprawy senatora Krzysztofa Brejzy – pierwszą ofiarą prześladowań był Donald Tusk – stwierdził Giertych.
– Ekspert Citizen Lab powiedział, że Pegasus to jest taki “canary in the coal mine” – kanarek w kopalni węgla. Kiedyś robotnicy brali kanarka do kopalni węgla, żeby wskazywał na niebezpieczeństwo wybuchu metanu. Pegasus wskazuje na niebezpieczeństwo wybuchu czy zniszczenia demokracji – przekonywał Roman Giertych, który miał być inwigilowany Pegasusem.
Zdaniem Giertycha “budowanie państwo autorytarnego zaczyna się od niszczenia kontroli demokratycznej nad służbami specjalnymi i nad prokuraturą”. – Prokuratura i służby stają się narzędziem walki politycznej, a nie narzędziem realizacji wymiary sprawiedliwości – ocenił.
– Zapominamy o tym, że problemy z prokuraturą i służbami zaczęły się nie od mojej sprawy czy sprawy senatora Krzysztofa Brejzy – pierwszą ofiarą prześladowań był pan Donald Tusk, były przewodniczący Rady Europejskiej. W okresie pierwszej kadencji był on regularnie prześladowany przez prokuraturę, przez komisje specjalne w parlamencie, wzywano go do prokuratury, przesłuchania trwały po kilkanaście godzin, wzywano nawet jego syna. Miałem zaszczyt reprezentować go w tych wszystkich sprawach. Jak to zwykle bywa przy budowaniu państwa autorytarnego, adwokaci są jednym z pierwszych celów do ataku przez służby – tłumaczył Giertych … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS