Jak wyglądały zakupy w PRL-u? Często przypominały wręcz polowania. Dziś wchodzimy do sklepu i wszystko jest, ale 40 lat temu trzeba było swoje odstać w kolejkach nawet…kilka dni. Choćby za meblami. W stanie wojennym na półkach sklepowych tylko musztarda i ocet, a później wszędobylskie kartki. Zobaczcie tamte czasy uchwycone na zdjęciach w naszej galerii.
Przenieś się z nami w czasie, by zobaczyć, jak robiło się zakupy w latach 70 i 80.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Towar był wówczas reglamentowany. Kawa – jedna na głowę. Papier toaletowy – dwie rolki za osobę w kolejce. Były dni, gdy wymierały szkoły, bo wszystkie dzieciaki stały z rodzicami w kolejkach za papierem toaletowym. Kolejki w latach 80. były w zasadzie po wszystko: po chleb, buty, a w czasie świąt – pomarańcze, mandarynki, banany – maksymalnie 1 kilogram na głowę. Oj nie, nie było łatwo. Zwykły Kowalski patrzył z zazdrością na witryny sklepów Pewex, gdzie kupowano za dewizy. Albo z oznaczeniem G – gdzie kupowali górnicy często luksusowe towary przemysłowe.
Wideo
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS