A A+ A++
W centrum Katowic został otwarty pierwszy w woj. śląskim ośrodek medycyny konopnej, w którym pacjenci mają być leczeni marihuaną. Jak zapewniają jego właściciele, historia każdego pacjenta będzie dokładnie weryfikowana, tak żeby uniknąć przepisywania leków narkotycznych tym osobom, które nie potrzebują ich w celach leczniczych. Dostępność takich leków w Polsce jest bardzo ograniczona.

Cannabis Clinic Centrum Medycyny Konopnej działa już w Łodzi, a teraz będzie mieć swój odział w Katowicach. Jego szefową została dr n. med. Helena Zakliczyńska, która specjalizuje się przede wszystkim w medycynie sportowej. – To moja własna inicjatywa. Po 20 latach pracy zawodowej czułam się na tyle pewnie, że chcę poznać pracę z konopiami i poznać szerszy aspekt chorób i narzędzi, którymi mogę pomóc pacjentom – mówi dr Zakliczyńska. – Pacjentów, którym możemy pomagać, jest ogromna rzesza. To m.in. osoby, które cierpią na różnego rodzaju schorzenia i choroby wywołane pandemią, jak zaburzenia stresowe, depresja czy bezsenność. Druga grupa to pacjenci, dla których wiodącym problemem jest ból, wynikający np. z choroby zwyrodnieniowej układu kostno-szkieletowego. Możemy też pomóc pacjentom onkologicznym.

Jak zastrzegają przedstawiciele ośrodka, słowo pomoc jest tutaj kluczowe. Marihuana sama w sobie praktycznie niczego nie leczy, ale może być stosowana w terapii zwalczania bólu, który towarzyszy wielu chorobom. – Żeby to jasno wybrzmiało, kiedy dzwoni do nas pacjent i mówi, że chce lek na raka, to od razu mówimy, że lecznicza marihuana go nie leczy, ale jest świetną terapią wspomagającą, głównie  walkę z bólem – mówi Emilia Orłowska, współwłaścicielka Cannabis Clinic. – Rozpoczęliśmy działalność w Łodzi w listopadzie 2019 roku. Nie spodziewaliśmy się tak dużej liczby zapisów i na początku nie mieliśmy wystraczającej liczby lekarzy. Na wizytę trzeba było czekać dwa miesiące. Biorąc pod uwagę potencjał ludnościowy metropolii śląskiej, liczymy, że w Katowicach zainteresowanie będzie równie duże, tyle że teraz mamy już kilkunastu lekarzy.

dr Helena Zakliczyńska, Emilia Orłowska i Sebastian Lewandowski.

Produkcja leczniczej marihuany nie jest w Polsce legalna, choć lekarze mogą ją przepisywać. Jednak nie wszyscy, a tylko ci, który mają uprawnienia do wystawiania tzw. recept RPW na leki narkotyczne (do niedawna były do recepty koloru różowego). – Cały czas jest duży opór lekarzy w sięganiu po leki z marihuany, choć obserwujemy pozytywne zmiany – mówi Emilia Orłowska.

Lecznicza marihuana ma formę suszu i jest sprowadzana z zagranicy, głównie z Kanady. – To rynek bardzo trudny. Mamy bardzo ostre przepisy dotyczące konopi leczniczych, zarówno jeśli chodzi o procesy rejestracyjne, jak i obecność na rynku. W Polsce susz konopny zarejestrowały tylko dwie firmy. Na rynku brakuje produktu, staramy się to przezwyciężyć. Jesteśmy w trakcie rejestracji dwóch odmian, które po dopuszczeniu do użytku, dadzą szersze możliwości terapeutyczne – tłumaczy Sebastian Lewandowski, przedstawiciel Canopy Growth, Spectrum Therapeutics, producenta medycznej marihuany.

Jamie możliwości ma lecznicza marihuana? Przedstawiciele centrum medycyny konopnej przekonują, że terapia tym specyfikiem pomaga w chorobach takich, jak padaczka, bezsenność, migrena, depresja, przewlekły ból, choroba Parkinsona, Alzheimera, stwardnienie rozsiane, zespół jelita drażliwego, choroba Leśniowskiego Crohna, choroby onkologiczne czy choroby układu ruchu.

Co warto podkreślić, w zdecydowanej większości przypadków będzie to ograniczenie bólu, a nie leczenie przyczyn choroby.

Na razie nie ma w Polsce badań klinicznych, które potwierdzałyby skuteczność leczniczej marihuany. Cannabis Clinic zapewnia, że już gromadzi materiały do badań obserwacyjnych i wkrótce opublikuje ich wyniki. – Medyczna marihuana działa bardzo indywidualnie na każdą osobę. Cały czas dopiero poznajemy jej możliwości i właściwości. Mamy do czynienia z produktem roślinnym i nie jesteśmy w stanie kontrolować stężenia tego produktu. Bazujemy na naszym praktyczny doświadczeniu – wyjaśnia dr Zakliczyńska i dodaje, że leczenie suszem nie jest tanie. – W przeciwieństwie do innych, silniejszych leków narkotycznych, które są refundowane.

Leczniczą marihuanę przyjmuje się w formie waporyzacji (wziewów). Średnio 1 g produktu kosztuje 50-60 zł.

Centrum Medycyny Konopnej w Katowicach nie współpracuje z NFZ i przyjmuje pacjentów wyłącznie na płatne wizyty.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSiostra Biondi: nasze ulice są pełne ofiar handlu ludźmi
Następny artykułZmiana premiera ucieszyłaby wielu w PiS. Ale nie ucieszyłaby Kaczyńskiego