A A+ A++

Widok policyjnego radiowozu czy alert w popularnych aplikacjach już nie zawsze uchronią kierowców przed mandatem. Na trójmiejskiej obwodnicy kierowców kontroluje policyjny dron, który z wysokości wyłapuje m.in. drogowe przewinienia ciężarówek i busów. Łącznie ujawniono kilkaset przypadków złamania przepisów.

Noga z gazu, uwaga na znaki – policja czuwa nawet wtedy, gdy nie widzą jej kierowcy! Specjalistyczny dron używany przez mundurowych w ostatnim czasie pracował nad Obwodnicą Trójmiasta, biorąc pod lupę (a ściślej: pod oko kamery) kierowców pojazdów ciężarowych.

W ten sposób tylko w zeszły czwartek 9 razy kierujący ciężarówkami, ku własnemu zaskoczeniu, zostali zatrzymani przez policjantów za złamanie zakazu wyprzedzania. Na jednego z nich nałożono dwukrotnie mandat o wartości 1000 złotych.

Ciężarowe pod kontrolą

Jak to działa? W tym konkretnym przypadku policjanci współpracowali na miejscu z Inspekcją Transportu Drogowego. Informacja o popełnionym i zarejestrowanym wykroczeniu była przekazywana funkcjonariuszom w pojazdach, którzy dokonywali dynamicznego zatrzymywania pojazdów w miejscu bezpiecznym, na dalszym odcinku obwodnicy.

Podgląd z drona na Obwodnicę Trójmiasta, fot. Komenda Miejska Policji w Gdyni / mat. prasowe

Wspólna akcja mundurowych z zeszłego tygodnia to tzw. działania „Truck & Bus”, czyli cykl kontroli nastawionych na przyjrzenie się wykroczeniom popełnianym przez pojazdy użytkowe. Na trójmiejskiej obwodnicy ich nie brakuje – w końcu to wyjątkowo ruchliwa droga, z której w ciągu doby korzysta średnio około 100 tysięcy pojazdów, w tym także ciężarówki kierujące się do portu w Gdyni czy innych przemysłowych destynacji.

„Truck & Bus” poza obwodnicą objęło też drogi na terenie całego województwa i przyniosło łącznie aż 1283 kontrole – wśród nich te, które ujawniły np. naruszenia kontroli z tachografów i czasu pracy kierowców, nieprawidłowo zabezpieczone ładunki czy przeciążenia ciężarówek.

Nie warto szaleć za kółkiem

Dron to dodatkowa pomoc w pracy policjantów drogówki, do której obecności trzeba już się przyzwyczaić – tak samo jak do myśli, że coraz rzadziej kierowcom będzie uchodziło „na sucho” łamanie przepisów na ruchliwych arteriach.

Policjanci wcześniej wykorzystywali też bezzałogowca w Gdyni m.in. do kontroli okolic przejść dla pieszych, gdy podgląd z góry pozwalał na przykład na zauważenie kierowców ignorujących czerwone światło. Kiedy przejechali przez skrzyżowanie, zostawali zatrzymywani do kontroli przez ustawiony dalej radiowóz, a tam czekało na nich nagranie z ich wykroczeniem. Zresztą możliwości jest więcej.

– Działania z wykorzystaniem policyjnego drona będą powtarzane. Z powietrza doskonale widać sytuację na drodze oraz wykroczenia popełniane przez kierowców. Możliwości kamery pozwalają na ujawnienie niekorzystania z pasów bezpieczeństwa, nieprawidłowe przewożenie pasażerów, a nawet rozmawianie przez telefon w sposób niezgodny z przepisami – informuje w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Gdyni asp. Jolanta Grunert.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProf. Katarzyna Kolasa: Utrzymywanie pustych szpitali w gotowości jest nieracjonalne, zakrawa na paranoję
Następny artykułZmiany w SENT od 22 lutego 2022 r.