A A+ A++

Sąd Rejonowy w Jaśle uchylił decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. W tym przypadku dotyczy to licznych zatruć pokarmowych wywołanych salmonellą głównie wśród dzieci uczęszczających do prywatnych przedszkoli na terenie Jasła, którym posiłki dostarczane były przez dwa lokale gastronomiczne działające w mieście. – Sąd uznał, że umorzenie było przedwczesne i należy uzupełnić materiał dowodowy o zlecone czynności – wyjaśnia prokurator Grażyna Krzyżanowska.

Latem ubiegłego roku w czterech prywatnych przedszkolach prowadzonych na terenie Jasła wśród dzieci wybuchło ognisko zatruć pokarmowych. Salmonellę potwierdzono u 40 przedszkolaków, objawy pojawiły się również u pracowników placówek. U kilkorga dzieci konieczna była hospitalizacja. O sprawie wystąpienia zakażeń salmonellą powiadomiono Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Jaśle, która przeprowadziła kontrole w lokalach gastronomicznych dostarczających żywność do prywatnych przedszkoli, jak również w samych placówkach.

Sanepid podejrzewał, że przyczyną zakażenia mogło być skażenie żywności lub nosiciel bakterii. Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Jaśle sprawdził fermę kur, z której pochodziły jajka trafiające do lokali gastronomicznych. Badania nie wykazały, aby ona była źródłem zakażenia. Sanepid ostatecznie zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na sprowadzeniu niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób w wielkich rozmiarach poprzez wyrabianie lub wprowadzanie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji, środków spożywczych lub innych artykułów powszechnego użytku. Sprawę również badano pod kątem produkcji lub wprowadzania do obrotu środka spożywczego powszechnie spożywanego szkodliwego dla zdrowia lub życia człowieka.

Prokuratura Rejonowa w Jaśle postanowiła umorzyć śledztwo w tej sprawie, z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Na tę decyzję do sądu wpłynęło zażalenie ze strony dwóch rodziców dzieci. Sąd Rejonowy w Jaśle rozpatrzył 1 lutego br. zażalenie strony pokrzywdzonej. – Sąd uchylił postanowienie prokuratury w zakresie umorzenia śledztwa i przekazał sprawę do dalszego prowadzenia z wytycznymi – podkreśla adwokat Maciej Łach, pełnomocnik jednej z rodzin. – Zdaniem sądu decyzja o umorzeniu śledztwa była przedwczesna na tym etapie – dodaje.

Jak podkreśla adwokat reprezentujący jedną z pokrzywdzonych rodzin, w momencie, kiedy doszło do zatrucia chłopiec miał 4 lata i trafił do jasielskiego szpitala. – Stan chłopca był poważny. Wystąpiła u niego biegunka, wymioty oraz gorączka. Konieczna była jego hospitalizacja, która trwała kilka dni, niemniej przez dwa miesiące do końca sierpnia 2021 r. musiał przebywać w izolacji domowej, z uwagi na wyniki badań wykonane przez Sanepid, które wykazały, że dziecko wciąż było nosicielem salmonelli – tłumaczy adwokat M. Łach. – Rodzice przede wszystkim chcą dociec prawdy i ustalić, kto za to odpowiada – kwituje pełnomocnik.

id

Napisany dnia: 07.02.2022, 15:05

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPonownie złapany gorącym uczynku !
Następny artykułIle wynosi próg bólu polskich kredytobiorców?