A A+ A++

„Tylko nie wróżka (…). Mam zdolności telepatyczne, znam naukę joginów i chiromancję. Od czasu do czasu przyjaciele moi korzystają z tych moich zdolności. Jest to wielka łaska z mojej strony, kiedy mówię im o ich przeszłości i snuję wizję przyszłości. Proszę o tym poinformować Marszałka” – powiedziała stanowczym tonem Jadwiga Barszczewska-Michałowska do dr Julii Świtalskiej, gdy ta przekazała jej prośbę Józefa Piłsudskiego o spotkanie i nieopatrznie nazwała wróżką.

Piłsudski poczuł, że zbliża się koniec

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKSSPR wygrywa w sparingu
Następny artykułMacron o spotkaniu z Putinem: Musimy doprowadzić o deeskalacji