A A+ A++

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że Władimir Zełenski zgodził się na spotkanie z Władimirem Putinem w Turcji. Erdogan planuje rozmowy z prezydentem Rosji po zakończeniu Olimpiady w Pekinie. Kreml nie wyklucza możliwości rozmów między Putinem a Zełenskim.

Wołodymyr Zełenski i Recep Tayyip Erdoğan w Kijowie, 3 lutego 2022 roku. Zdj. president.gov.ua

Recep Tayyip Erdogan powiedział dziś, że ma nadzieję, iż spotkanie prezydentów Rosji i Ukrainy będzie szansą dla całego regionu:

Wołodymyr Zełenski powiedział mi: „jak tylko zadzwonisz, przyjadę następnego dnia lub pojutrze, gdziekolwiek powiesz” – przekazał turecki prezydent.

Kijów zapowiedział powstanie trójstronnego sojuszu z Warszawą i Londynem

Turecki przywódca podkreślił też, że nie zgadza się ze stanowiskiem części światowych mediów, władz USA i Wielkiej Brytanii, które twierdzą, że inwazja Rosji na Ukrainę jest nieunikniona. Erdogan uważa, że takie stanowisko nie pomaga, a jedynie szkodzi. Prezydent Turcji uważa, że w tej sprawie ważne są jak najbardziej spokojne i ostrożne kroki tych, którzy próbują zaognić napięcia między Ukrainą a Rosją.

Rzecznik prasowy Wołodymyra Zełenskiego potwierdził, że Ukraina zgodzi się na turecką mediację i dowolny format spotkania, o ile przyniesie to konkretne rezultaty. Potwierdził również, że Kreml nie wyklucza idei spotkania, ale ważne jest, aby zrozumieć, co będzie przedmiotem dyskusji.

Ukraina zatwierdziła umowę o wolnym handlu z Turcją

We wrześniu 2021 roku, kiedy mówiło się o możliwym spotkaniu przywódców obu państw, Władimir Putin odmówił rozmowy z ukraińskim prezydentem na temat Krymu i Donbasu. Rozmowy ostatecznie nie doszły do skutku. Zełenski i Putin spotkali się tylko raz – w Paryżu 9 grudnia 2019 roku na szczycie w ramach tzw. normandzkiej czwórki.

Od listopada 2021 roku zachodnie media i państwa alarmują o możliwej inwazji Rosji na Ukrainę. Dziennikarze od miesięcy donoszą, że Rosja przemieszcza sprzęt wojskowy na granicę między oboma krajami. Bloomberg podawał, że Rosja może zaatakować Ukrainę jednocześnie z kilku kierunków: z anektowanego Krymu, przez granicę rosyjsko-ukraińską i z terytorium Białorusi. Rosyjskie władze zaprzeczają, że planują akt agresji. Podkreślają jednak, że zastrzegają sobie prawo do odpowiedzi na wojskową prowokację.

Wspierani przez Moskwę separatyści w Doniecku w 2014 roku, zdj.: pp

Wywiad USA: Rosja może wykreować pretekst do inwazji na Ukrainę

lp/ belsat.eu wg Vot-Tak.tv

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMacie dość “made in china”? Ten produkt jest stuprocentowo śląski
Następny artykuł„Pułapka” na parkujących kierowców. Kto nie zauważy tablicy, może tu zapłacić nawet 500 zł