A A+ A++

Eksperci oraz zieloni aktywiści z organizacji pozarządowych skrytykowali porozumienie zawarte przez premiera Mateusza Morawieckiego z szefem czeskiego rządu Petrem Fialą w sprawie kopalni i elektrowni Turów. Jak poinformował portal Euractiv ekolodzy przestrzegli, że jest to „złe porozumienie”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premierzy Polski i Czech podpisali umowę ws. Turowa! Morawiecki: „Rozwiązanie sporu nie musiało czekać na wyrok TSUE”

Rząd Czech pospiesznie i w tajemnicy zaaprobował surowe porozumienie, ponieważ najwidoczniej nie miał czasu, aby wypełnić je prawem

— oświadczył lokalny aktywista Milan Starec, którego wioska ma być bezpośrednio narażona na konsekwencje wydobycia w kopalni w Turowie. Jednakże czescy eksperci ds. prawa uważają porozumienie za nielegalne i przekonują, że nie oddaje ono prawa unijnego w obszarze środowiska. Nie podają przy tym, jakich norm rzekomo owo porozumienie nie uwzględnia, czy jakie regulacje łamie, a cała krytyka jest na wysokim poziomie ogólności.

Portal zauważa jednak, iż mimo pojawiających się głosów krytyki, rządy obydwu krajów przedstawiły porozumienie jako wielki sukces.

Chcieli używać tej sprawy jako politycznego narzędzia przeciw polskiemu rządowi”

Biurokraci europejscy i ekologiczni ideolodzy martwią się polsko-czeskim porozumieniem ws Turowa

— skomentował na Twitterze były minister spraw zagranicznych a obecnie poseł PiS Witold Waszczykowski.

To dowodzi, iż chcieli używać tej sprawy jako politycznego narzędzia przeciw polskiemu rządowi

— konkluduje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo co nam Szkoła Mistrzostwa Sportowego?
Następny artykułPrezydent Gliwic odmówił udzielenia patronatu akcji przeciw przemocy wobec kobiet