Prokuratura Rejonowa w Rybniku wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 32-letniej Ani, która zmarła w karetce pogotowie, w drodze do Katowic. Wcześniej, przez 8 godzin miała czekać na rybnickim SOR-ze. Prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem błędu w sztuce lekarskiej. W kolejce są jeszcze 2 zawiadomienia.
Wracamy do bulwersującego tematu, który jako pierwsi poruszyliśmy. W połowie grudnia pisaliśmy o tym, że Młoda kobieta zmarła w karetce w drodze do Katowic. Wcześniej miała przebywać wiele godzin w rybnickim szpitalu, gdzie czekała na wyniki testu covidowego. Rodzina zmarłej oskarżyła WSS nr 3 o to, że segreguje pacjentów na lepszych i gorszych »Czekała na SOR-ze 8 godzin, bo nie była zaszczepiona? Ania zmarła w karetce«
Dzisiaj w Prokuraturze Rejonowej w Rybniku dowiadujemy się, że śledczy otrzymali 3 zawiadomienia w sprawie śmierci 32-latki. Jedno śledztwo już ruszyło.
Zobacz także
Pierwsze zawiadomienie dotyczy braku udzielenia pomocy przez lekarza. Zakwalifikowałam je natomiast jako narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, co skutkowałem zgonem kobiety. To konstrukcja do tzw. błędu w sztuce lekarskiej. Prowadzę śledztwo właśnie w tym kierunku. Matka zmarłej 32-latki została już przesłuchana w obecności pełnomocnika – mówi nam Malwina Pawela-Szendzielorz, Zastępca Prokuratora Rejonowego w Rybniku.
PR zwróciła się również do szpitali w Rybniku i Katowicach o przekazanie oryginalnej dokumentacji. Informacji ma udzieli także Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach.
Poprosiłam dodatkowo o zapis z monitoringu rybnickiego szpitala, bo słyszałam, że został on zabezpieczony – dodaje Malwina Pawela Szendzielorz.
Sprawa zostanie przekazana następnie do Prokuratury Regionalnej w Katowicach, która zazwyczaj zajmuje się błędami w sztuce lekarskiej ze skutkiem śmiertelnym. Ewentualnie zajmie się nią Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Już teraz wiadomo jednak, że postępowanie potrwa lata.
Co do drugiego zawiadomienia – dotyczy on zarzutu w kierunku szpitala odnośnie procedury testowania pacjentów. Zdaniem matki zmarłej kobiety, obecna procedura powoduje zagrożenie dla zdrowia i życia. Śledztwo jeszcze nie zostało wszczęte.
Trzecie zawiadomienie złożyło „Polskie Veto”. Dotyczy ono podejrzenia fałszowania dokumentów, o czym pisaliśmy w artykule »Konfederaci zarzucają szpitalowi fałszerstwo«
Przypomnijmy, że swoje zawiadomienie złożyła też dyrekcja szpitala w Rybniku. Chodzi o hejt i pogróżki skierowane w stronę medyków »Mają dość nazywania ich „mordercami”. „Każda pogróżka trafi do prokuratury”«
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS