A A+ A++

Śledczy szukają 160 pasażerów pociągu relacji Berlin – Warszawa, którzy podróżowali składem 29 listopada ubiegłego roku. Wtedy na przejeździe kolejowym w Sątopach pod Nowym Tomyślem doszło do zderzenia lokomotywy z samochodem.

W wyniku zdarzenia 50-letni kierowca zginął na miejscu. Jak pisze Gazeta Wyborcza, śledztwo prokuratury dotyczy nieumyślnego naruszenia przez maszynistę pociągu zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak czytamy, „maszynista nie dostosował się bowiem do pisemnego rozkazu numer 2537 (…) nakazującego ostrożną jazdę”.

Zgodnie z wytycznymi, tego dnia pociągi miały pokonywać przejazdy kolejowe między Nowym Tomyślem a Opalenicą z prędkością 20 km/h, a maszyniści mieli też nadawać sygnały dźwiękowe. Było to spowodowane trwającymi w okolicy pracami remontowymi. Według prokuratury maszynista nie zastosował się do zaleceń.

Śledczy proszą o kontakt wszystkie osoby, które podróżowały rzeczonym składem. Zgłaszać należy się do końca lutego do Prokuratury Rejonowej w Nowym Tomyślu. Według śledczych pasażerowie są osobami pokrzywdzonymi, „bo zostali narażeni na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia” – cytuje prokuraturę Gazeta Wyborcza. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBushcraft a survival. Jakie są różnice i jak zacząć?
Następny artykułWaszyngton i Bruksela zapowiadają integrację Ukrainy z rynkiem energetycznym UE