Podczas zielonogórskich licytacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest wiele perełek. A wśród nich z pewnością te związane z udziałem zielonogórskich radnych. Było już wrzucenie do lodowatej brody i „podpalenie” radnych. Jak poinformował zielonogórski sztab WOŚP, w tym roku radny wystawia do licytacji… głowę. A konkretnie jej ogolenie i ostrzyżenie. To jaki będzie efekt końcowy zależy od zwycięzcy licytacji.
Licytacja WOŚP. Radnego będzie można ogolić
Póki co jedynym śmiałkiem jest radny Filip Gryko będący jednocześnie szefem zielonogórskiego sztabu WOŚP. – Liczę na to, że tak jak w poprzednich latach inni radni także dołączą do tej zabawy. Cel jest przecież szczytny, a włosy prędzej czy później odrosną. Oczywiście zwycięzcy nic nie ogranicza, może ogolić nas na łyso – tłumaczy F. Gryko. Strzyżenie i golenie brody wykona profesjonalny barber. Ale to zwycięzca licytacji będzie kreował nowy wizerunek radnego.
Oryginalna licytacja, na której można wylicytować „ogolenie radnego” wystartuje podczas niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, tuż przed „Światełkiem do nieba”, na scenie przy Filharmonii Zielonogórskiej.
Źródło: materiały prasowe zielonogórskiego sztabu WOŚP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS