Zasada jest taka, że recenzji się nie czyta. Wiem natomiast, że hejt się sprzedaje. “Gierek” daje wam, dziennikarzom, ruch na stronach. Ja nie mam pretensji do recenzentów i do sądu nikogo nie będę podawał. Żyjemy w wolnym kraju, krytycy mogą pisać, co chcą. Ale niech chociaż nie spoilerują treści, bo to już jest nieeleganckie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS