Decyzję o digitalizacji Kronik Bełchatowskich podjął syn Józefa Kuszneruka, ich autora. Opisują one historię zagłębia energetycznego od jego początków.
Kroniki Bełchatowskie. Ponad 40 tomów historii
Obecnie kroniki Józefa Kuszneruka znajdują się w Muzeum Regionalnym w Bełchatowie. Syn górnika-kronikarza opowiada, że jego ojciec przybył do Bełchatowa na początku lat 70. ubiegłego stulecia. Od początku pracy w koncernie energetycznym prowadził swoje kroniki.
– Były to jego osobiste zapiski na temat: rozwoju miasta, budowy kopalni i Góry Kamieńsk. Wszystko to potem okraszał zdjęciami, które dostawał od pana Duszyńskiego, fotografa kopalnianego. W kronikach znajdują się także materiały prasowe dotyczące Bełchatowa. Tata zapisywał różne ciekawe rzeczy, które obserwował w Bełchatowie i doświadczał w swojej pracy w kopalni. Są również notatki osobiste o tym, że stał w kolejce po masło 2 godziny i kupił pół kostki. Takie to były czasy – opowiada Maciej Kuszneruk.
“W kronikach jest moje zdjęcie w kasku górniczym. Miałem 5 lat”
Oprócz wycinków prasowych i krótkich relacji autora kronik znajdują się w nich także rodzinne fotografie. – Są moje zdjęcia z czasów, gdy byłem młodym chłopakiem. Pamiętam zdjęcie prasowe, gdzie nasza rodzina stoi na pierwszym wybudowanym kopalnianym osiedlu. Byłem w kasku górniczym. Pod fotografią znajdował się podpis “Rodziny takie jak Kusznerukowie są przyszłością Bełchatowa”. Mocna i humorystyczna sprawa. Zeskanowałem to zdjęcie, mam je w swoim archiwum. Miałem wówczas bodajże 5 lat – wspomina z uśmiechem syn Józefa Kuszneruka.
Do digitalizacji potrzebne są pieniądze, sprzęt i ludzie
Pan Maciej zwraca uwagę, że zdigitalizowanie Kronik Bełchatowskich nie będzie proste. – Praca z aparatem fotograficznym będzie szybsza niż skanowanie. Obliczyliśmy, że cały proces będzie trwał około dwóch miesięcy. Może trochę dłużej – tłumaczy.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
– Jest prawie 50 tomów, każdy ma grubo ponad 100 stron. Są w nim wklejane artykuły, które się rozkładają. Wtedy są dużo większe niż format A3 tej kroniki. Trzeba będzie je robić podwójnie. Stron będzie 10-15 procent więcej – dodaje.
Maciej Kuszneruk stara się o dotację na swój projekt. Jak mówi potrzebny jest nie tylko odpowiedni sprzęt, ale i ludzie.
Czytaj także: Czeska Biblia z XVIII wieku na śmietniku w Bełchatowie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS