A A+ A++

Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia na antenie RMF FM powiedział, że Polska zadeklarowała wsparcie Ukrainy poprzez dostawy broni.

CZYTAJ TAKŻE:

— Putin osobiście zapłaci za ew. inwazję na Ukrainę? Biden rozważa nałożenie bezpośrednich sankcji na prezydenta Rosji

— NASZ WYWIAD. Gen. Polko: NATO musi przypomnieć sobie politykę Reagana. Tym razem Putinowi nie pójdzie już tak łatwo

Taka deklaracja padła na szczeblu prezydenta, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Ministerstwa Obrony Narodowej. Jak już mówiłem, teraz prowadzimy konsultacje dotyczące tego, co jest najbardziej potrzebne

— powiedział Andrij Deszczycia.

Rozważamy różne scenariusze, różne możliwe warianty rozwoju sytuacji. Chcemy, żeby nie doszło do otwartej wojny i dlatego prowadzimy negocjacje i rozmowy z naszymi partnerami 

— podkreślił.

Próbujemy nie doprowadzić do paniki”

Ambasador zauważył, że być może Rosji chodzi o wywołanie paniki na Ukrainie.

Próbujemy nie doprowadzić do paniki, bo to też może być jeden ze scenariuszy, który chce zrealizować Rosja – doprowadzić do paniki i doprowadzić do upadku gospodarki ukraińskiej. Taka panika może spowodować kryzys gospodarczy, walutowy i energetyczny

— mówił.

Andrij Deszczycia mówił też o staraniach Ukrainy o członkostwo w NATO.

O członkostwie Ukrainy w NATO ma decydować Ukraina i państwa członkowskie aliansu. My nie rezygnujemy z intencji członkostwa i będziemy się ubiegać o członkostwo. Oczywiście, że może to potrwać

— podkreślił.

tkwl/rmf24.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejna porażka Śląska Wrocław. A tak kibicowaliście! [DUŻO ZDJĘĆ]
Następny artykułAlpejski PŚ: Linus Strasser wygrał slalom w Schladming