Wczoraj, 25 stycznia (17:25)
Prezes NIK Marian Banaś zabrał głos po posiedzeniu sejmowej komisji, która obradowała nad kwestią odebrania mu ochrony prawnej. Ta musiała przerwać obrady ze względu na blokadę posłów opozycji. – Powtórzę: sprawa mojego immunitetu jest kwestią podstawowych wartości, uczciwości i prawdy. Prawdy, której boją się ludzie nieuczciwi – dowodził Banaś w czasie konferencji. Jak zaznaczył polityk, jest on gotów bronić własnej niewinności przed sądem.
Jak podkreślił Marian Banaś w czasie konferencji dla mediów, “kwestia jego immunitetu była podkopywana już wewnątrz NIK”. – To się działo na naszych wewnętrznych kolegiach. Jestem gotów udowodnić swoją niewinność. Nie mam jednak zaufania do prokuratury i służb. Jak mam im ufać, gdy kierowana przeze mnie Najwyższa Izba Kontroli wykazuje przykłady łamania przez nich prawdy? – pytał Banaś.
– Jeszcze raz podkreślę; nie boję się prawdy i nie chowam głowy w piasek – dodał prezes NIK. Jak zaznaczył, Izba w dalszym ciągu będzie zajmowała się kontrolą sprawy Pegasusa.
W kwestii działań sejmowej komisji wypowiedział się także jeden z pełnomocników Mariana Banasia. – Dodam do tego, co powiedział prezes NIK, że procedowanie uchylania immunitetu jest karkołomna. My nie mamy wglądu do akt, które tu są składowane. Nie wiemy, jak wyglądała kwestia upoważnienia prokuratora do wglądu tych danych. To wskazuje na to, że procedura jest nieprawidłowa – zaznaczył mec. Marek Małecki.
Adwokat zauważył, że na salę obrad nie mogli wejść nie tylko oni, ale też część polityków opozycji, którzy mają mandat do tego, by brać udział w posiedzeniu komisji.
Na te słowa zareagowała obecna na miejscu posłanka PiS Anna Milczanowska. – Nie jest prawdą, że pełnomocnicy nie mieli prawa do zajrzenia do akt. Mogą to zrobić wtedy, gdy pan prezes zrzeknie się immunitetu. Wtedy będziecie mogli państwo zajrzeć w dokumentów. Marian Banaś nie traci przy tym stanowiska prezesa NIK. Tak to się odbywa – dowodziła Milczanowska.
– Całe postępowanie jest obciążone licznymi wadami proceduralnymi. Wadliwa procedura, to wadliwe głosowanie, czyli jest dalej ochrona immunitetowa – odpowiedział prof. Marek Chmaj, pełnomocnik Mariana Banasia.
Pod koniec lipca ubiegłego roku Prok … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS