Nie tylko w żeńskiej, ale także w męskiej reprezentacji Chorwacji dojdzie do zmian na ławce trenerskiej. Nowym szkoleniowcem Chorwatów został Cedric Enard, który zastąpi na niej Emanuele Zaniniego.
Trwają przetasowania na ławkach trenerskich poszczególnych reprezentacji. Do roszad doszło także w chorwackiej kadrze mężczyzn, którą poprowadzi Cedric Enard, zastępując w roli pierwszego szkoleniowca Emanuele Zaniniego. To 45-letni francuski trener, który ostatnio prowadził reprezentację Estonii. Wystąpił z nią w mistrzostwach Europy oraz wywalczył trzecie miejsce w Złotej Lidze Europejskiej. Ponadto jest trenerem Berlin Recycling Volleys, z którym w minionym sezonie wywalczył mistrzostwo Niemiec oraz Superpuchar. Wcześniej do mistrzostwa Francji poprowadził Tours VB, a przez dwa lata był asystentem Laurenta Tillie w kadrze trójkolorowych.
Teraz spróbuje dać nowy impuls do rozwoju chorwackiej siatkówce. – Ciągle uważam się za młodego i ambitnego trenera. Mam dużą chęć podejmowania nowych wyzwań. Szukałem zespołu, z którym mógłbym odnosić sukcesy. Chorwacki sport w ostatnich latach mocno się rozwija. Jestem pod wrażeniem sukcesów osiąganych przez chorwackich sportowców. Dlatego chciałem prowadzić męską reprezentację tego kraju, tym bardziej, że chorwaccy siatkarze są bardzo ambitni i cechują się sportowym sposobem myślenia – powiedział Cedric Enard.
Wcześniej zetknął się on z chorwackimi siatkarzami, a jeden z nich będzie jego asystentem w reprezentacji Chorwacji. – Znam chorwackich siatkarzy, zwłaszcza Tomislava Ćoskovića, bo grał we Francji. Bardzo cieszę się, że będzie moim asystentem. Igor Omrcen to legendarny chorwacki siatkarz, którego nie miałem okazji poznać. Miałem za to styczność z Chorwatami we Francji, gdzie poznałem Igora Pericicia, Ratko Perisa,a Roko sikirić pozostawił swój wkład w rozwój klubu z Berlina, w którym teraz pracuję. Przez długi czas pracowałem także z Mladenem Kasićem, trenerem, który grał w Poitiers, moim rodzinnym mieście, w którym zacząłem swoją siatkarską przygodę, a Mladen bardzo mi pomógł. Nawiązałem z nim wielką przyjaźń – zaznaczył francuski szkoleniowiec.
Chorwacka kadra ma być mieszanką rutyny z młodością. – Żukouski jest bardzo doświadczonym zawodnikiem. Obecnie bardzo dobrze gra w Rosji. Jest też wielu młodych, utalentowanych zawodników, którzy są przyszłością chorwackiej reprezentacji. Muszą jeszcze zdobyć doświadczenie, ale ono pojawi się z biegiem czasu. Chcemy osiągnąć jak największy sukces na Igrzyskach Śródziemnomorskich. Te zawody mają wzmocnić drużynę i będą ważne dla młodszych zawodników, którzy będą mieli okazję do zdobycia niezbędnego doświadczenia – wyjaśnił Enard.
Priorytetem jednak dla Chorwatów w tym roku będą sierpniowe kwalifikacje do przyszłorocznych mistrzostw Europy oraz finałowy turniej Złotej Ligi Europejskiej, którego będą gospodarzami. – Głównym celem będzie awans na mistrzostwa Europy. To będzie ważny krok w procesie budowania tego zespołu. Tego lata zagramy też w turnieju finałowym Złotej Ligi Europejskiej, a naszym zadaniem będzie dotarcie do finału – zakończył Cedric Enard.
źródło: inf. własna, worldofvolley.com
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS