A A+ A++

Posłowie opozycyjnych ugrupowań odpowiedzieli w rozmowie z portalem wPolityce.pl na ultimatum Pawła Kukiza, który oczekuje, że zostanie szefem komisji ds. inwgilacji. „Dla mnie jest najważniejsze, aby opozycja miała w niej większość” – mówi Magdalena Biejat z Nowej Lewicy. „Szczerze mówiąc, zachowanie Pawła Kukiza mocno mnie dziwi. Chyba, że chodzi o to, by ta komisja po prostu nie powstała” – podkreśla Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Kukiz stawia warunki opozycji. Chce być szefem komisji śledczej ds. inwigilacji. „Jedynym gwarantem bezstronności jestem ja”

Paweł Kukiz ogłosił, że złoży wniosek ws. powołania sejmowej komisji śledczej, która ma na celu zbadanie działań operacyjnych służb wobec obywateli Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2005-2021. Podkreślił, że opowie się w głosowaniu za jej powstaniem tylko w wypadku, gdy zostanie przewodniczącym wspomnianej komisji.

Zapytaliśmy posłów ugrupowań opozycyjnych zasiadających w Sejmie, czy popierają postulat powołania komisji śledczej oraz jak zapatrują się na warunek Pawła Kukiza, aby to właśnie on został jej przewodniczącym.

Nowa Lewica

Ta komisja powinna zostać powołana, ponieważ ważne jest, żeby pilnować i sprawować nadzór nad służbami oraz ich zachowania

— mówi Magdalena Biejat.

To warunek dobrego funkcjonowania demokracji i bezpieczeństwa naszych obywateli

— dodaje posłanka Nowej Lewicy.

Jeśli chodzi o skład komisji i jej przewodniczącego, dla mnie jest najważniejsze, aby opozycja miała w niej większość. Wszystkie pozostałe sprawy są drugorzędne

— podkreśla.

Polska 2050

Ultimatum Pawła Kukiza jest w stanie przyjąć poseł Polski 2050 Szymona Hołowni – Michał Gramatyka.

Z mojego punktu widzenia to jest naturalne. Kukiz jest autorem pomysłu powołania tej komisji śledczej

— stwierdza polityk.

Ta komisja jest bardzo potrzebna. Myślę, że będziemy popierać ten projekt

— dodaje Gramatyka.

Polskie Stronnictwo Ludowe

Poseł PSL Marek Sawicki pytany o warunek Kukiza, mówi:

To jest dla mnie najmniej istotne i nie ma to kompletnie znaczenia. Bezpieczeństwo państwa jest ważniejsze niż to, kto będzie przewodniczącym tej komisji .

Sawicki zaznacza, że „w interesie PiS powinno być powołanie tej komisji i rozbrojenie granatu, który i tak wybuchnie”.

Jeśli mamy wiedzę (a mamy), że operator „Orzeł Biały” był także nadzorowany przez operatora międzynarodowego i wszystko mu przekazał, a jak mówi sam Marek Suski było to kilkaset podsłuchów czy inwigilacji w ciągu roku, to na miejscu PiS-u czym prędzej bym to ujawnił i ukarał winnych

— podkreśla.

To może się w przyszłości otrzeć o zdradę stanu, a co oni nagrywali, to doskonale wiedzą. Przynajmniej ci, co nagrywali

— dodaje poseł PSL.

Jeśli to ma także ten operator międzynarodowy, to jest największe niebezpieczeństwo dla Polski jakie może nas wiązać przez kolejne dziesięciolecia

— kończy nasz rozmówca.

Koalicja Obywatelska

Jeżeli w ogóle jakaś komisja śledcza powinna powstać, to właśnie ta dotycząca kontroli operacyjnej

— mówi Katarzyna Piekarska (KO).

Zgadzam się z tym, że powinna powstać od roku 2005, aby można było zobaczyć, jak w Polsce nadzorowane są służby specjalne. Czy w ogóle istnieje realna kontrola nad służbami specjalnymi.

— dodaje.

To z punktu widzenia demokratycznego państwa jest naprawdę niezwykle istotną kwestią, abstrahując już od samego Pegasusa

— podkreśla posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Piekarska nie chce Kukiza na przewodniczącego komisji?

Katarzyna Piekarska ma odrębne zdanie ws. ultimatum, jakie postawił opozycji Paweł Kukiz.

Sądzę, że jeżeli jeszcze nie wiadomo, czy komisja zostanie w ogóle powołana, a już rozpoczyna się od stawiania warunków, że tylko „ja i nikt inny”, to źle wróży samej komisji

— zaznacza.

Dobrze, żeby ta komisja najpierw powstała, a potem jej członkowie zastanowili się, kto powinien być przewodniczącym, natomiast nie odwrotnie

— dodaje posłanka KO.

Szczerze mówiąc, zachowanie Pawła Kukiza mocno mnie dziwi. Chyba, że chodzi o to, by ta komisja po prostu nie powstała

— kończy Piekarska.

Konfederacja

Jeśli chodzi o samą komisję, to miałem nawet sam taki pomysł już na początku tej kadencji, że należałoby to zrobić, po tym jak pojawiały się już wcześniej doniesienia nt. zakupu i stosowania Pegasusa przez rząd

— mówi poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz.

Sośnierz również negatywnie odnosi się do warunku postawionego przez Pawła Kukiza.

Parcie pana Kukiza na to, żeby był przewodniczącym tej komisji wydaje mi się jednak trochę ośmieszające tę inicjatywę. Jako koalicjant PiS-u nie będzie w tej sprawie obiektywny

— zaznacza nasz rozmówca.

Najlepiej, żeby to był ktoś z Konfederacji. Analizując matematycznie głosowania na sali plenarnej Sejmu widać, że Konfederacja wyłamuje się z tego bloku PiS i anty-PiS, jako trzecia siła

— dodaje.

W związku z tym, wydaje mi się, że jeśli podejść do sprawy naukowo, to powinniśmy powołać raczej kogoś z Konfederacji. Na pewno nie koalicjanta PiS-u

— kończy Sośnierz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pyza i Wikło w nowym numerze „Sieci”: Mity o Pegasusie. Pojawienie się w tej historii George’a Sorosa musi zapalać lampkę alarmową

mm

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzechy nie wykluczają wysłania niewielkiego kontyngentu na Ukrainę
Następny artykułRynek mieszkaniowy przeżywa boom. RAPORT