A A+ A++

Policjantów wezwał poszkodowany w kolizji i zeznał, że kierowca osobowego peugeota najechał na jego samochód – osobowego volkswagena. Doszło do tego na wysokości ul. Zamkowej. Sprawca kolizji uciekł, a właściciel volkswagena ruszył za nim, zaalarmował też policję.

Na ulicy Rzewińskiej kierowca peugeota porzucił auto. Wskoczył do Kanału Bródnowskiego i pokonał go wpław. Policjanci rozpoczęli poszukiwania uciekiniera. Natrafili na leżącego w śniegu mężczyznę. Był mokry i czuć było od niego zapach alkoholu. Miał przy sobie kluczyki od peugeota.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGreckie zasady wjazdu bez zmian – wszyscy podróżujący muszą mieć test na covid
Następny artykułKoronawirus – raport dnia (poniedziałek, 24 stycznia)