A A+ A++

Jeśli w tej sprawie powstanie sejmowa komisja śledcza, niewiele dowiemy się z jej prac, bo większość posiedzeń będzie się musiała odbywać w trybie tajnym. Już powstała komisja senacka, która zdążyła udowodnić, że nie zależy jej na wyjaśnieniu, lecz na podtrzymywaniu temperatury rzekomej afery. Mityczny Pegasus rozpala wyobraźnię publiki, dla opozycji staje się kolejnym paliwem do atakowania rządu. W służbach zaś załamują ręce – jak zawsze gdy dekonspiruje się ich pracę.

Jestem pewien, że historia i potomni podziękują tym, którzy zechcą tę sprawę wyjaśnić – senator Marcin Bosacki (KO) uderzył w mocno patetyczny ton podczas dyskusji przed powołaniem komisji nadzwyczajnej w izbie wyższej parlamentu. – Państwo, w którym służby specjalne mają wpływ na wynik wyborczy, przestaje być demokracją. Przestaje być własnością obywateli. Trzeba wyjaśnić, czy tak się nie stało…

Wybierz subskrypcję:

Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów Premium plus na portalu wPolityce.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChłopiec błąkał się po Płocku, nie wie kim jest [AKTUALIZACJA]
Następny artykułLiga włoska. Dobra passa Spezii, Napoli też wygrywa