Bayern mógł prowadzić już od 2. minuty. Mógł, ale chociaż gola strzelił Corentin Tolisso, to trafienie nie zostało uznane, bo Francuz był na spalonym. To, co pomocnikowi mistrza Niemiec nie udało się na początku meczu, udało mu się w 25. minucie. To wtedy z lewej strony dośrodkował Kingsley Coman, a Tolisso pokonał Alexandra Schwolowa uderzeniem głową.
Tuż przed przerwą Bayern podwyższył na 2:0. Tym razem podanie Joshuy Kimmicha na bramkę zamienił Thomas Mueller. Bezradna w tym meczu Hertha nie utrudniała Bayernowi zadania. Wręcz przeciwnie. W 75. minucie gospodarze stracili kuriozalnego gola.
Schwolow chciał zagrać do obrońcy – Linusa Gechtera – jednak zrobił to zdecydowanie za lekko. Do piłki dopadł Leroy Sane, który bez problemu wbił ją do pustej bramki. Chwilę później Gechter uratował Herthę przed utratą czwartego gola, wybijając piłkę z linii bramkowej.
Bayern pokonał Herthę
W 79. minucie było jednak 4:0 dla Bayernu. Prostopadłym podaniem do Serge’a Gnabry’ego popisał się Kimmich. Niemiec wyszedł sam na sam ze Schwolowem i pokonał go uderzeniem z ostrego kąta. Chwilę później błąd Dayota Upamecano wykorzystał Jurgen Ekkelenkamp, który zdobył honorową bramkę dla gospodarzy.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Cały mecz w barwach Bayernu rozegrał Robert Lewandowski. Tym razem Polak gola nie strzelił, choć okazji do tego mu nie brakowało. Najlepszą miał w 36. minucie. To wtedy Lewandowski oddał strzał z pola karnego i tylko niesamowita interwencja Schwolowa uchroniła Herthę.
Po 20 kolejkach Bayern jest liderem Bundesligi z 49 punktami na koncie. Zespół Juliana Nagelsmanna ma sześć punktów więcej od Borussii Dortmund. Hertha jest na 13. pozycji z zaledwie trzema punktami przewagi nad strefą spadkową.
Kolejny mecz Bayern zagra w sobotę, gdy podejmie RB Lipsk. Dzień wcześniej Hertha zagra u siebie z VfL Bochum.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS