Przed tym starciem na bilans Lecha Poznań w meczach sparingowych składały się dwie wygrane oraz ostatnia porażka z Dinamem Batumi. W spotkaniu z mistrzem Gruzji trener Maciej Skorża dał przede wszystkim szansę zmiennikom, ale już w zamykającym obóz w Belek starciu z NS Mura postawił w większości na piłkarzy, których możemy spodziewać się w składzie Kolejorza przeciwko Cracovii.
Nadal brakowało dochodzącego do formy Mikaela Ishaka i dlatego w starciu z mistrzami Słowenii sztab szkoleniowy w ataku postawił na parę Joao Amaral – Filip Marchwiński, która wymieniała się na pozycjach napastnika oraz ofensywnego pomocnika. Po 60 minutach gry miejsce wychowanka Lecha zajął Dani Ramirez, a więc dopóki do pełni zdrowia nie powróci Ishak, to możemy spodziewać się, że właśnie ta trójka będzie odpowiedzialna za atak Kolejorza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS