A A+ A++

Wysokość składek na to ubezpieczenie może o tym decydować tylko wtedy, gdy spór dotyczy właśnie ich. To sedno czwartkowej uchwały siedmioosobowego składu Izby Pracy Sądu Najwyższego pod przewodnictwem jej prezesa Piotra Prusinowskiego. Uchwały ważnej dla setek tysięcy osób objętych ubezpieczeniami na zasadzie dobrowolności.

Wycena sporu

Ta kwestia wynikła w sprawie z odwołania Joanny D. od decyzji gdańskiego oddziału ZUS stwierdzającej niepodleganie kobiety dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. Na etapie składania skargi kasacyjnej Sąd Apelacyjny ją odrzucił ze względu na niską tzw. wartość zaskarżenia (przedmiot sporu).

Czytaj więcej

Kobieta oznaczyła ją na 18 tys. zł (jako wartość należnego jej świadczenia). SA z kolei z urzędu ustalił tę wartość na 130,60 zł jako sumę składek na dobrowolne ubezpieczenie za dwa miesiące 2018 r. W konsekwencji SA przyjął, że skarga w tej sprawie jest niedopuszczalna, ponieważ wartość zaskarżenia jest niższa niż 10 tys. zł, a taki próg ustanawia art. 3982 § 2 k.p.c.

Różne sprawy

Rozpatrując zażalenie kobiety, trójkowy skład Izby Pracy SN nabrał wątpliwości, które zawarł w pytaniu prawnym do poszerzonego składu SN.

Mianowicie zapytał, czy w sprawach z odwołań od decyzji o niepodleganiu dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu (art. 11 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych) wartość zaskarżenia ustalana jest jako suma składek za sporny okres, czy też ma odpowiadać wysokości spornego świadczenia z ubezpieczenia.

Według wcześniejszego orzecznictwa SN jest to suma składek za sporny okres, nie więcej niż za rok (art. 22 k.p.c.). Ale w najnowszym np. orzeczeniu z 9 września 2021 r. (UZ 6/21) przyjęto, że powinna to być wysokość zasiłku chorobowego za sporny okres.


Autopromocja


SZKOLENIE ONLINE

Prawne uwarunkowania prowadzenia e‑sklepu w 2022 roku

WEŹ UDZIAŁ

Pierwsze stanowisko uzasadniane jest tym, że choć z ustaleniem podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu może się wiązać w przyszłości prawo do świadczeń, np. zasiłek chorobowy lub macierzyński, to przed sądem chodzi przede wszystkim o to, czy w związku z podleganiem ubezpieczeniu powinna być uiszczana składka, ustalenie podstawy jej wymiaru, płatnika itd. A prawo do określonych świadczeń nie stanowi przedmiotu kontroli.

Chodzi o zasiłek

Drugie stanowisko akcentuje zaś, że dla ubezpieczonego znaczenie mają świadczenia przysługujące na wypadek ziszczenia się ryzyka ubezpieczeniowego. A wartość sporu (zaskarżenia), choć tego wprost nie wyrażono w przepisach, powiązana jest ze świadczeniami przynajmniej w części spraw.

– Ubezpieczonym chodzi o konkretne świadczenia macierzyńskie czy chorobowe, które ma być przyznane lub nie, a nie o dużo niższe składki – mówił pełnomocnik powódki mec. Szymon Szarmach.

I ku temu stanowisku przychylił się poszerzony skład SN. Jak powiedziała Katarzyna Gonera, sędzia sprawozdawca, najważniejsze jest ustalenie, o jaki interes toczy się dany proces. Jeśli o konkretne świadczenia – jak w tej sprawie – to ich wysokość powinna być podstawą do ustalania wartości sporu, i do tej sprawy (i podobnych) odnosi się ta uchwała.

Jest jednak wiele spraw dotyczących dobrowolnego ubezpieczenia, na co wskazywał też pełnomocnik ZUS mec. Tomasz Urbanowicz, w których nie chodzi o samo świadczenie, ale o kwestie formalne tego ubezpieczenia, w tym płace … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWięcej produktów z obniżonym VAT-em?
Następny artykułObrońca Ghislaine Maxwell wystąpił z wnioskiem o nowy proces