19 stycznia „Wiadomości”, skupiając się na Donaldzie Tusku, swój materiał oparły o rozmowę byłego premiera, a obecnego szefa PO i EPL, z mieszkanką Mińska Mazowieckiego, która pytała go, „dlaczego sprzyja Niemcom”. W czwartek także wyemitowano ten materiał, jak i kilka innych, krótkich setek znanych już widzom „Wiadomości”, jak np. ta o „guzikach” do wciskania, by „włączyć” niskie ceny.
Widzów TVP do tematu tymi słowami wprowadzała Danuta Holecka:
– Donald Tusk próbuje rozmawiać z wyborcami. Jak mówią, zszokował ich nie tylko drastyczną receptą na trudną sytuację: zwolnienia albo podwyżki cen. Wyborcy zarzucają liderowi Platformy Obywatelskiej brak wiarygodności i zmienność poglądów, bo to, co mówi teraz, jest ich zdaniem zaprzeczeniem jego wcześniejszych rządów.
Donald Tusk bohaterem „Wiadomości”. „Nie przedstawił programu”
Autorzy materiału po takim wprowadzeniu wyliczyli ostatnie antyinflacyjne działania obecnego rządu, po czym widzowie usłyszeli:
– Jednocześnie szef PO Donald Tusk twierdzi, że martwi się o odbiorców, którzy muszą płacić więcej za niebieskie paliwo. (…) Donald Tusk nadal nie przedstawił konkretnego programu dla Polaków (…) Wyborcy zarzucają Donaldowi Tuskowi zmienność poglądów, bo to, co mówi teraz…
Wtedy odtworzono niedawną wypowiedź Tuska, który mówił: – Priorytetem dobrej władzy w Polsce musi być pomoc także dla ludzi ciężko pracujących.
– Jest zaprzeczeniem jego własnych działań z czasów, gdy był premierem. I kiedy nie było rządowej pomocy np. dla właścicieli firm budowlanych dotkniętych kryzysem – dopowiedział narrator.
„Wiadomości” TVP wałkują „plan Tuska”
W dalszej części dowodzono, że za Donalda Tuska nie było tarcz antyinflacyjnych, a lider PO rozwiązania aktualnych problemów kraju ma upatrywać w zwolnieniach lub podwyżkach cen.
– Lider Platformy Obywatelskiej rozwiązanie widzi i tu cytat, w „zwolnieniach albo podwyżkach cen” – ogłosił narrator. To nawiązanie do rozmowy byłego premiera z właścicielem piekarni w Kościanie. Polityk pytał wtedy, co piekarz zrobił w związku z podwyżkami cen gazu, które wpłynęły na rentowność biznesu.
– Zwalnianie ludzi czy podwyżka? – pytał Tusk, gestykulując przy tym, a właściciel wyjaśniał, że nie chciał zwalniać ludzi, dlatego musiał zwiększyć ceny swoich produktów. – Pieczywo to jest praktycznie podstawowy produkt, na który każdego powinno codziennie stać – dopowiadał zrezygnowany.
Czytaj też:
Szereg skarg do KRRiT na „Wiadomości” TVP1. Widzom nie spodobało się „tuskowe”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS