Jestem człowiekiem, który ma już swoje lata; wiem, jak wygląda praca w ministerstwie zdrowia i nie wiem, czy bym podołał – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” poseł PiS Bolesław Piecha. Dodał, że jest to chyba najtrudniejsze ministerstwo od czasu transformacji.
Piecha ocenił, że minister zdrowia Adam Niedzielski obronił swoją działalność zaangażowaniem i sercem, które włożył w walkę z koronawirusem.
Minister zastał pewną sytuację w polskiej ochronie zdrowia, która od lat nie jest dobra na tle innych krajów europejskich (…) Jednak wymógł bardzo ważną rzecz, czyli stopniowy – ale jednak – wzrost nakładów na opiekę zdrowotną
—stwierdził poseł PiS.
Na pytanie, co by odpowiedział, gdyby dostał propozycję zastąpienia Niedzielskiego w fotelu ministra zdrowia, Piecha odparł, że ma już swoje lata, wie, jak wygląda praca w ministerstwie zdrowia i nie wie, czy by podołał.
Wiem, ile czasu, siły, zaangażowania i stresu to wymaga. A w pewnym wieku o to trudno. Nie jestem w najgorszym stanie fizyczno-psychicznym, ale to jest bardzo ciężka praca. Chyba najtrudniejsze ministerstwo od czasu transformacji
—przyznał.
Pytany, czy nie boli go postawa rządu ws. pandemii, Piecha stwierdził, że „rząd robił odpowiednie kroki, ale rzeczywiście w ostatnim okresie wpadliśmy trochę w zadyszkę”. Podkreślił, że tzw. ustawa Hoca dająca pracodawcom prawo do weryfikowania szczepień pracowników nie powinna być kontestowana. Według niego, za takim rozwiązaniem byłoby 70-80 proc. posłów.
Piecha ocenił też, że przyszedł najwyższy czas, by stosować w Polsce paszporty covidowe.
kk/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS