– Dzieci i nastolatki dzwonią na nas nawet w trakcie prób samobójczych. Mówią, że właśnie połknęły kilkadziesiąt tabletek, ponieważ nie chcą dłużej żyć. Dzwonią z dachów budynków, z których zamierzają skoczyć, albo z torów kolejowych. Zapowiadają, że zaraz rzucą się po pociąg – mówi Michalina Kulczykowska, konsultantka Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży prowadzonego przez fundację Dajemy Dzieciom Siłę.
W 2021 roku jego pracownicy przeprowadzili ponad 800 interwencji w całej Polsce. Każda zakończyła się uratowaniem życia. W 2022 roku wsparcie finansowe telefonu zaufania ze środków państwowych wyniesie 0 proc. W zeszłym latach finansowanie rządowe pokryło 5 proc. zapotrzebowania, a w 2020 roku – 6 proc.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS