Pierwszy miesiąc astronomicznej zimy za nami, a Starostwo Powiatowe w Brzegu wciąż pozostaje z tymczasowym wykonawcą zimowego utrzymania dróg. We wtorek (18.01) zakończono już trzeci przetarg w tej sprawie, jednak żadna oferta nie wpłynęła. I trudno temu się dziwić, bo wykonawcy już znacznie wcześniej popodpisywali umowy z szybciej działającymi podmiotami, a w środku zimy mało kto dysponuje wolnym sprzętem i pracownikami.
- „W przedmiotowym postępowaniu termin składania ofert został wyznaczony przez Zamawiającego na dzień 18-01-2022 r. do godz. 09:00. Do upływu wyznaczonego terminu składania ofert nie wpłynęła żadna oferta” – czytamy w faktycznym uzasadnieniu unieważnienia postepowania.
Przypomnijmy, że aby ogłosić pierwszy przetarg na zimowe utrzymanie dróg i chodników w sezonie 2021/2022, brzeskie starostwo „obudziło się” na początku listopada ubiegłego roku. Niestety już wtedy do przetargu nie zgłosiła się żadna firma. Drugi przetarg ogłoszono 23 listopada, ale z identycznym skutkiem, czyli brak ofert i unieważnienie postepowania.
W grudniu zdecydowano się nie ogłaszać kolejnego przetargu i podpisać tymczasową umowę z wolnej ręki, ale na początku wykonawca dysponował tylko jedną pługo-piaskarką, a obecnie mają to być trzy pojazdy.
Warto jednak zwrócić uwagę, że zanim starosta Jacek Monkiewicz wraz z koalicyjnymi radnymi zlikwidowali Zarząd Dróg Powiatowych w ramach szukania tzw. oszczędności, to zimowym utrzymaniem dróg i chodników w regionie zajmowała się właśnie ta jednostka i np. w sezonie zimowym 2016/2017 wykonawcy dysponowali, m.in. sześcioma pługo-piaskarkami.
Widoczne problemy powiatu ze śliskimi i nieodśnieżonymi drogami zaczęły się już w poprzednim sezonie zimowym 2020/2021, a więc po rozwiązaniu Zarządu Dróg Powiatowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS