– Pod koniec [1951 – red.] roku zapoczątkowano zaopatrywanie obcych placówek dyplomatycznych akredytowanych w Polsce oraz pracowników polskich placówek dyplomatycznych za granicą – podaje firma.
Dziś Baltona to firma Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze”. Należą do niej sieci sklepów na polskich lotniskach, a spółka zależna Baltona Schiphandlers nadal wyposaża statki w prowiant i rozwiązania techniczne w portach niemieckich, francuskich, krajów nadbałtyckich i skandynawskich.
To dlatego spółka tak ciężko odczuła skutki pandemii i w połowie 2020 roku zniknęła warszawskiego parkietu. Od stacjonującej w Dubaju, a zarejestrowanej na Wyspach Dziewiczych firmy Flemingo International (a dokładnie od jej firmy Ashdod Holdings Limited) ponad 80 proc. udziałów za 20,7 mln zł odkupiło PPL.
W 2020 roku przychody Baltony wynosiły już tylko 93,8 mln zł, firma była też na minusie netto, a jej strata wynosiła 162,8 tys. zł. Jeszcze rok wcześniej, zanim pandemia wymiotła z lotnisk wszelkie życie, przychody sięgały 560,9 mln zł, a strata n … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS