A A+ A++

Jesteś bez pracy? A może chcesz zmienić miejsce zatrudnienia? Objąć całkowicie inne stanowisko? Przebranżowić się? Nie wiesz, gdzie szukać ofert pracy? Podpowiadamy, gdzie i jak jej szukać. Wyjaśniamy, co warto wiedzieć przed przyjęciem oferty pracy.

  • Gdzie szukać pracy?
  • Co należy wiedzieć przed przyjęciem oferty pracy?
  • Co trzeba ustalić przed przyjęciem oferty pracy?

Gdzie szukać pracy?

Osoby, które szukają pracy, mają kilka sposobów na to, by znaleźć zatrudnienie. Pierwszym jest oczywiście Urząd Pracy. Jednak są pewne ograniczenia, jakie nakładane są na kandydatów. Właśnie dlatego znacznie lepszym rozwiązaniem jest wzięcie sprawy we własne ręce. Jak można szukać?

Na pewno na pierwszy ogień warto wziąć wszelkie portale agregujące oferty pracy. Ale to nie wszystko. Zatrudnienia można szukać również na ogólnych serwisach z ogłoszeniami. Na nich również znajduje się kategoria „Praca”. Nie ma co zawężać obszaru poszukiwań. Oferty pracy w serwisach ogłoszeniowych jak Sprzedajemy.pl podzielone są na działy tematyczne, by uprościć przeglądanie. Warto więc z tego skorzystać i wybrać branżę najbliższą oczekiwaniom.

Pracy można też szukać w serwisach społecznościowych skierowanych do specjalistów, jak Goldenline i LinkedIn. Dzisiaj wykorzystywane są nie tylko do dzielenia się branżowym contentem, ale też właśnie do poszukiwania pracy/pracownika. Również poprzez Facebooka można dziś znaleźć zatrudnienie.

Oczywiście nie można pominąć znajomych. Warto sprawdzić, czy ktoś nie pracuje w branży pokrewnej, podpytać, czy w ich firmach nie poszukuje się pracowników. Można wprost poinformować znajomych, o tym, że się szuka pracy. Być może ktoś podsunie jakąś ofertę. Zwłaszcza że w wielu firmach za przyprowadzenie nowego pracownika jest się wynagradzanym.

Co należy wiedzieć przed przyjęciem oferty pracy?

Po otrzymaniu propozycji pracy, ale jeszcze przed przyjęciem jej, warto sprawdzić kilka kwestii. Przede wszystkim należy zastanowić się, czy proponowane wynagrodzenie i benefity są na pewno satysfakcjonujące. Warto wiedzieć, jaka będzie podstawa wynagrodzenia, dodatkowe środki oraz to, od czego będą one zależały. Tutaj ważną sprawą jest podstawa zatrudnienia, a więc to, jaki rodzaj umowy zostanie podpisany. Za tym idzie ilość dni urlopowych, czas pracy, w tym dni wolne i dyżury.

Następnym tematem do rozważań jest to, czy na pewno podoła się stawianemu wyzwaniu, a więc, czy ma się kompetencje, które są niezbędne do objęcia danego stanowiska. Kolejną ważną kwestią jest to, by określić, jaki będzie zakres obowiązków, a także czy będzie on w jakiś sposób udokumentowany. Nie bez znaczenia jest też to, czy są w pracy jakiekolwiek możliwości rozwoju. Mowa oczywiście o awansie, ale też szkoleniach, kursach. Warto podpytać, czy pracodawca daje dofinansowanie na nie.

Przy analizowaniu oferty pracy bardzo ważna jest też lokalizacja. Należy rozpatrzyć kwestie dojazdu. Trzeba przeliczyć, ile czasu będzie trwał dojazd samochodem, a także, czy jeśli odmówi posłuszeństwa, to w jakikolwiek inny sposób będzie można dojechać do miejsca pracy.

Co trzeba ustalić przed przyjęciem oferty pracy?

Tak naprawdę jeszcze przed rozmową kwalifikacyjną należy zdobyć wiedzę na temat przedsiębiorstwa. Warto poznać jego historię, misję, kierunek rozwoju. Dobrze jest sprawdzić, czy jest to firma, w której chce się pracować – czy jej cechy są odpowiadające.

Bardzo ważne ze względów bezpieczeństwa jest to, by jeszcze przed wysłaniem dokumentów z danymi osobowymi upewnić się, czy dana firma na pewno istnieje. Można tego dokonać w rejestrze. Oczywiście sama nazwa to nie wszystko. Należy sprawdzić adres e-mail, numer telefonu, adres – wszystko musi się zgadzać.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStąporków szykuje się na orkiestrowe granie!
Następny artykuł“Wiślana Odyseja” w Skoczowie. Chcą przywrócić blask królowej polskich rzek