A A+ A++

fot. pixabay

3 i 4-letnie dzieci zostały zaatakowane przez psa, podczas zabawy na placu zabaw przy ulicy Arki Bożka. Chłopiec został ugryziony w udo a jego o rok młodsza siostra w palec ręki. Rodzice nie zdążyli w porę zareagować na niebezpieczną sytuację.

Piesek był pod opieką swojego właściciela, który uważał, że piesek jest zaszczepiony, wiec nic się nie stało. Na szczęście nic poważnego dzieciom się nie stało. Właścicielka psa okazała książeczkę szczepienia. Dokładne okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane – relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Mundurowi przypominają, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. Skutki zachowań psów wynikają najczęściej z błędów popełnianych przez ludzi – np. chowanie nieodpowiedniej rasy psa w domu, nieprzestrzeganie terminów szczepień, niewłaściwe warunki bytowe, brak szkoleń i dyscypliny.

 – Jeżeli jesteś właścicielem psa, pamiętaj, że brak wyobraźni może doprowadzić do tragedii! – przestrzega policjantka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwóch bliskich współpracowników Franciszka ma koronawirusa
Następny artykułTusk zatroskany o przedsiębiorców? Andruszkiewicz ripostuje