Kolejnym zwierzakiem z lubińskiego zoo zainteresowały się ogólnopolskie media. Po gęgawie, która myślała, że jest żurawiem, ekipa telewizyjna zawitała do capa kozy sandomierskiej o imieniu Grzywka.
Grzywka mieszka w lubińskim ogrodzie zoologicznym od niedawna. Przyjechał tu spod Sandomierza z ważną misją.
– Grzywka zostanie u nas co najmniej przez rok. Dzięki niemu uzyskamy domieszkę nowych genów. Zwierzęta wszystkich gatunków i ras kojarzymy w lubińskim zoo z wielką dbałością o nie łączenie osobników spokrewnionych – mówi Agata Bończak, dyrektor Centrum Edukacji Przyrodniczej.
Wystarczy jedno spojrzenie na Grzywkę, by zrozumieć, skąd wzięło się jego imię. Teraz poznali go widzowie programu TVP „Teleexpressu Extra”, który wyemitował materiał o capie kozy sandomierskiej z lubińskiego zoo. Można go obejrzeć TUTAJ.
To nie pierwszy zwierzak z lubińskiego zoo, jaki trafił do ogólnopolskich mediów. W 2020 roku historię gęsi, która myślała, że jest żurawiem, poznali widzowie TVP Wrocław, „Teleexpressu”, „Faktów” TVN oraz programu „Dzień Dobry TVN”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS