A A+ A++

Temat transferu Deiana Sorescu do Ekstraklasy wraca jak bumerang. Niedawno informowaliśmy, że zwrotem w sprawie może być oferta z Universitatea Craiova, o której pisał rumuński „Fanatik”. Okazuje się jednak, że zawodnik znów jest bliższy przeprowadzki do Polski. Tyle że nie do Legii Warszawa, a do Rakowa Częstochowa.

Mistrzowie Polski owszem, byli zainteresowani Sorescu w zimowym okienku transferowym. Sondowali możliwość sprowadzenia go do siebie, jednak zrezygnowali z tego planu. W tym samym czasie o zawodnika pytał Raków Częstochowa. Drużyna prowadzona przez Marka Papszuna była zdecydowana na transfer, jednak jej pierwsza oferta nie przekonała działaczy Dinama Bukareszt. Z naszych ustaleń wynika jednak, że Raków nie przestał się starać o reprezentanta Rumunii. W ostatnim czasie temat jego przenosin do Częstochowy powrócił, potwierdza nam to także znany rumuński dziennikarz Emanuel Rosu.

Mało tego — wkrótce transfer może zostać sfinalizowany.

Transfery. Deian Sorescu w Rakowie Częstochowa?

Deian Sorescu już jakiś czas temu stwierdził, że nie chce już grać w Dinamie Bukareszt. Wpływ na to miały mieć zdarzenia po meczu z Movieni, gdy kibice zabrali piłkarzom Dinama stroje. Sorescu, który jest mocno związany ze stołecznym klubem, nie odebrał tego jako motywację do podniesienia się z dna tabeli. – To, co wydarzyło się po tym meczu, było dla mnie przekroczeniem pewnej granicy. Nie spałem przez 36 godzin, to był krytyczny moment. Zawsze chciałem grać dla Dinama, ale dłużej tak nie mogę. Nie wiecie, co tak naprawdę dzieje się w klubie. Skoro przez tak długi czas nic się nie zmieniło, to nie zmieni się i teraz – stwierdził w „PRO TV”.

Dinamo Bukareszt boryka się z problemami finansowymi i sportowymi. Zespół wygrał tylko trzy mecze i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Z kolei jeśli chodzi o finanse, Dinamo ma sporą dziurę w budżecie i musi ją załatać. Deian Sorescu to skarb tej drużyny, zarówno jeśli chodzi o poczynania na boisku (osiem goli, dwie asysty i asysta drugiego stopnia), jak i w kontekście potencjalnego zarobku. Zimą o Sorescu miały już pytać kluby z Rumunii oraz Turcji. Podobno zainteresowanie zawodnikiem wyrażał Gaziantepspor. Najbardziej konkretnie zapytania płynęły z ojczyzny zawodnika, a także z Polski. Sam zainteresowany chce wyjechać z kraju i spróbować siły w innej lidze.

A to sugeruje, że Raków może dopiąć swego.

WIĘCEJ O RAKOWIE CZĘSTOCHOWA I DEIANIE SORESCU:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosyjska prasa: Kazachstan obnażył problemy naszego lotnictwa
Następny artykułApartamentowiec nad Brdą. Inwestor: Liczę, że wiosną będę mógł budować