W wielu wywiadach aktor podkreślał, że żona była najważniejszą osobą w jego życiu, która wielokrotnie ratowała balującego Kociniaka z opresji. Pani Grażyna dbała o męża, tolerowała jego późne powroty do domu wraz z kolegami z pracy. W pewnym momencie jednak nie wytrzymała. Spakowała siebie oraz dzieci i wyjechała z nimi do Paryża. Aktor nie wyobrażał sobie życia bez rodziny i wybłagał, aby bliscy wrócili do domu. Sam obiecał, że zrezygnuje z imprezowego stylu życia. Tak też się stało, a para przeżyła jeszcze wiele wspólnych lat. Do 11 lutego 2016 rok, kiedy zmarła ukochana żona Kociniaka.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS