A A+ A++

O niecodziennych narodzinach informuje portal sulejow24.com:

Pozostając bez żadnej pomocy (sulejowski ZRM był w trakcie akcji ratunkowej w innym miejscu w gminie), jedynie pozostając w stałym kontakcie telefonicznym z ratownikiem medycznym będącym na stanowisku operatora 112, na tylnej kanapie auta odbierał poród trwający zaledwie kilka minut.

Mama Zosi dostała skurczy przed północą. Pan Łukasz planował zawieźć ją do szpitala, by tam zajął się nią wykfalifikowany personel. Okazało się jednak, że tego dnia kilkunastokilometrowa podróż może być niebezpieczna. Termometr wskazywał -6ºC, a drogi były mocno oblodzone. Szczęśliwie dzięki pomocy operatora ratunkowego udało się przywitać Zosię na świecie. Cała rodzina jest już razem w domu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKostium kąpielowy – jaki dla wystającego brzucha?
Następny artykuł22-letni napastnik blisko Lecha Poznań. Niemała kwota transferu