A A+ A++

Enea Zastal BC Zielona Góra powraca na ligowe parkiety. Powraca  – dodajmy – po przymusowej przerwie. Czterech naszych koszykarzy przechodziło koronawirusa, więc odwołano jeden mecz w polskiej lidze i jeden w VTB.

Dziś jednak w hali CRS na pewno zagramy. Rywalem zastalowców będzie King Szczecin. Trenerem szczecińskiej ekipy jest doskonale znany w Zielonej Górze Arkadiusz Miłoszewski, który jeszcze do niedawna był w szerokim sztabie trenerskim. Teraz prowadzi samodzielnie Kinga. „Miłego” pytamy, czy odczuwa jeszcze przed samym spotkaniem sentyment do Zielonej Góry?

Ja dopiero to będę wiedział, czy zaniknie. Na razie jest, bo wracam do hali, w której spędziłem kilka lat. Pracowałem przy najlepszym baskecie. Sentyment jest, rodzina i znajomi są w Zielonej Górze. a czy wyłączy się to w momencie pierwszego podrzucenia piłki, to dopiero się przekonam.

Jeśli chodzi o sam mecz Miłoszewski jest bardzo ostrożny w ocenianiu szans swojej drużyny. Powód? Szpital w Kingu. Dziś nie zagra aż pięciu czołowych graczy zespołu ze Szczecina.

Wygrana w Zielonej Górze to ogromny sukces, ale ja mierze swoje siły na sytuację w zespole. A mam ją bardzo zła. Z tych kontuzjowanych zawodników mógłbym zrobić solidną piątkę. Nie ma kontuzjowanych Kuby Schenka, Jay Threatta. Nie zagra Malachi Richardson, Kacper Borowski i Sheron Dorsey-Walker. Przy bardzo krótkiej ławce, bo mam 10 ludzi, do trenowania, taki mam obraz. To mnie bardzo martwi.

Początek dzisiejszego meczu o godzinie 18 w hali CRS-u.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiznes w 2022 roku celem cyberataków dla okupu
Następny artykułOkradli w pociągu kobietę, a następnie skradzioną kartą próbowali wypłacić pieniądze i zapłacić zbliżeniowo w sklepie.