Katowicki Spodek już za niespełna dwa miesiące rozpali się od emocji związanych z mistrzostwami świata StarCrafta II. Nim jednak dojdzie do kolejnej odsłony Intel Extreme Masters w stolicy Śląska, profesjonalni gracze muszą rozegrać jeszcze jeden turniej. Jego wynik może zaważyć o tym, kto będzie mieć szansę na walkę o najważniejszy tytuł.
Turniej ostatniej szans
Występ na mistrzostwach świata, zupełnie jak w każdej innej grze, jest dedykowany wyłącznie dla najlepszych. Gracze mogą zapewnić sobie bilet do Katowic na dwa sposoby: wygrywając go w jednym z turniejów lub osiągając wystarczająco wysokie miejsca w rankingu punktowym EPT.
Punkty ESL Pro Tour są dystrybuowane podczas ważnych turniejów równolegle do nagród pieniężnych. Im wyższe zawodnik osiągnie miejsce, tym więcej punktów wpada na jego konto.
W przeciągu ostatniego roku wyłącznie jeden Polak, Mikołaj “Elazer” Ogonowski, zdołał zgromadzić wystarczająco wiele punktów, aby móc być spokojnym występu w Katowicach. Obecna pozycja w rankingu premiuje go do występu w etapie Play-ins, jednak udany występ podczas przedostatniego turnieju cyklu 2021/22 może zapewnić awans bezpośrednio do głównej części turnieju.
Polak kontra reszta świata
Już dziś o 15:00 rozpoczną się zmagania w ramach fazy grupowej turnieju DreamHack SC2 Masters 2021: Last Chance. W koszyku oznaczonym literą “A”, który zostanie rozegrany jako pierwszy, umieszczony został Elazer. Jego rywalami będą wyłącznie sami Azjaci: Lee “Rogue” Yeol, Joo “Zest” Sung-wook oraz Li “TIME” Peinan.
Aby zapewnić sobie miejsce w głównym etapie mistrzostw świata podczas Intel Extreme Masters Katowice, Ogonowski musi dojść aż do finału. Zatem po ewentualnym sukcesie w fazie grupowej czeka go rywalizacja w play-offach, gdzie będzie musiał wygrać dwa spotkania. Należy mieć jednak na uwadze, że to już w pierwszych spotkaniach gracz x-kom AGO będzie musiał zmierzyć się z wielokrotnymi zwycięzcami najbardziej prestiżowych turniejów.
Więcej treści esportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Moim zdaniem nie jest to nierealne. W ostatnich tygodniach Elazer miał ogromny wzrost formy, co sam potwierdził w rozmowie oraz robiąc imponujące wyniki w turniejach online – ocenia Igor “Indy” Kaczmarek, wiodący komentator StarCrafta II w Polsce, zapytany o szanse reprezentanta Mikołaja – Presja na pewno jest ogromna. Gra w końcu na światową czołówkę. Nie jest to jednak sytuacja dla niego nowa. W ciągu najbliższych dni będę go mocno dopingować.
Jeśli chcecie dołączyć do grona wspierających Elazera, nie zapomnijcie obejrzeć spotkań na żywo. Transmisję ze spotkań w języku polskim poprowadzi Igor “Indy” Kaczmarek na swoim kanale w serwisie Twitch.TV.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS