A A+ A++

Do czasu, gdy mieliśmy obrany ten sam azymut, szliśmy z Jarosławem Gowinem ramię w ramię. Ale radykalna zmiana jego strategii politycznej i plany współpracy z opozycją były dla mnie nie do przyjęcia.

O trudnym rozstaniu kadry piłkarskiej z trenerem Paulem Sousą, skokach narciarskich w telewizji TVN, nagonce na wiceministra Łukasza Mejzę, a także o odejściu z Porozumienia Jarosława Gowina z Kamilem Bortniczukiem, ministrem sportu i turystyki, rozmawia Marcin Wikło.

Co powinniśmy myśleć dzisiaj o Paulu Sousie, który w zadziwiająco lekceważący sposób porzucił naszą piłkarską reprezentację? Czy powinniśmy mówić o urażonej polskiej dumie, czy traktować to jako kwestię czysto biznesową?

Kamil Bortniczuk: Paulo Sousa być może chciałby, byśmy wszyscy traktowali to tylko jak biznes. Ja uważam, że powinniśmy podchodzić do tego, jak do dobra narodowego, bo takim dobrem dla każdego narodu jest jego reprezentacja piłkarska. …

Wybierz subskrypcję:

Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów Premium plus na portalu wPolityce.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolityczny gaz i prąd. “Odpowiedzialność za wybuch inflacji”
Następny artykułWielka inwestycja w Ekstraklasie. Czy pandemia pokrzyżuje plany?