A A+ A++

Naszym gościem będzie autor albumu „Ginące miejsca. Kujawsko-Pomorskie”, pan Michał Jankowski.

Michał Jankowski – urodził się w 1984 roku w Rawiczu, ale większość życia spędził w Bydgoszczy. Jest absolwentem historii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Publikował artykuły w roczniku społeczno-kulturalnym „Zapiski Tucholskie”, miesięczniku „Świat Kolei” oraz internetowym czasopiśmie humanistycznym „Papricana”. Działał w zarządzie Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei. Obecnie prowadzi jedną z bydgoskich księgarni. Fascynuje go odkrywanie śladów przeszłości ukrytych we współczesnym świecie. Od lat jeździ po całym regionie, i nie tylko, by fotografować miejsca niesłusznie skazane na zapomnienie. Dokumentuje smutną agonię obiektów, które niegdyś tętniły życiem i zachwycały przeszłe pokolenia. Poprzez ich uwiecznienie i opisanie próbuje zachować je na dłużej w ludzkiej świadomości. W kręgu jego zainteresowań znajdują się również pisanie mrocznej, niepokojącej prozy, historia kolei oraz dzieje bliskiej jego sercu Bydgoszczy.

Spotkanie odbędzie się w dniu 13 stycznia 2022 roku (czwartek) o g. 17.30 w sali nr 1 Urzędu Miejskiego w Kcyni. W trakcie spotkania autorskiego istnieje możliwość kupna albumu Ginące miejsca w promocyjnej cenie 55 zł.

Uwaga! Z powodu pandemii w spotkaniu może uczestniczyć ograniczona ilość osób. Obowiązują zgłoszenia. Chęć udziału należy zgłosić pod nr tel. 52 589 37 30 lub mailowo: [email protected]

W trakcie spotkania obowiązek noszenia maseczek.

Materiał prasowy z wykorzystaniem zdjęć udostępnionych przez autora.

Justyna Makarewicz Inspektor ds. kultury, oświaty i ewidencji zabytków Urząd Miejski w Kcyni

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJeden procent dla Jacusia
Następny artykułCzy gorliczanie chętnie czytają książki? Statystyki mówią same za siebie