Jeszcze przed końcem roku szczypiorniści Torus Wybrzeża rozegrają kilka spotkań drugiej rundy. Na początek, w najbliższą środę, zmierzą się z Chrobrym Głogów. Pierwszą część fazy zasadniczej zakończyli na 9. miejscu.
Do samego końca pierwszej rundy gdańszczanie walczyli o pierwszą ósemkę. Ostatnia przegrana z Zagłębiem Lubin sprawiła, że tę część rozgrywek zakończyli w dolnej części tabeli. – Stać nas na więcej. Jakbyśmy wygrali jeszcze dwa mecze, które według mnie mogliśmy wygrać, wtedy wynik byłby bardziej zadowalający – powiedział Michał Bednarek.
Czerwono-biało-niebieskich czeka kolejny trudny wyjazd. Już w najbliższą środę w Głogowie zmierzą się z miejscowym Chrobrym. Statystyki spotkań tych dwóch zespołów jasno wskazują, że faworytem będą gospodarze. – Mimo, że w tabeli jesteśmy wyżej od zespołu z Głogowa, to zdajemy sobie sprawę, że będą to ciężkie zawody. Jedziemy do Głogowa wygrać mecz – zadeklarował kapitan zespołu.
Gdańszczanie mają za sobą dotkliwą przegraną z Lubinem. Przede wszystkim niepokojący jest styl, w jakim ulegli rywalowi. – To było bardzo dziwne spotkanie. Zwłaszcza, że trzy dni wcześniej rozegraliśmy fajny mecz z Kwidzynem i po trzech dniach dopadła nas jakaś niemoc. Co zrobić, żeby więcej się takie coś nie powtórzyło? Zagrać lepiej i pewniej w ataku – dodał rozgrywający Torus Wybrzeża.
Zespół musi odbudować się mentalnie. Duża w tym rola kapitana zespołu. – Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak słabo wypadliśmy w meczu z Lubinem. Zaraz po spotkaniu rozmawialiśmy w szatni o tym, co się stało. Jak słabe zagraliśmy zawody i że więcej nie może nam się to powtórzyć. W naszym zespole każdy ma swoje ambicje i cele i wiemy, że żeby się zrealizowały, musimy być i grać razem – zakończył Bednarek.
Chrobry Głogów – Torus Wybrzeże Gdańsk, środa, 4.12.2019r., godz. 18.00
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS