– Tuż przed godziną 11 usłyszałem ogromy hałas piły motorowej, wyglądam przez okno, a tam widzę jak vis a vis poczty i apteki ścinają dwa drzewa – zaalarmował nas w czwartek przed południem jeden z naszych Czytelników, mieszkaniec ul. Krańcowej 106.
Niespełna siedem lat temu, w lutym, pod drugiej stronie ulicy zniknął nam cały zielony skwer, wycięto 77 drzew i mnóstwo krzewów, dziś stoją tam apartamentowce. Czy to początek kolejnej, wielkiej wycinki na naszej dzielnicy? – pytał.
Andrzej Szyszko, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Bronowice, którego siedziba mieści przy Krańcowej 106 uspokaja. – O usunięcie tych dwóch drzew prosili sami mieszkańcy. One obumierały i zagrażały zarówno bezpieczeństwu pieszych jak i kierowców. Po wizji lokalnej z przedstawicielami Biura Miejskiego Architekta Zieleni zapadła decyzja o ich usunięciu. Mamy zapewnienie, że w tym miejscu pojawią się wkrótce nowe nasadzenia – dodaje A. Szyszko.BS
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS