A A+ A++

Do tragedii doszło 18 grudnia w Lucynowie (powiat wyszkowski). Policję o zaginięciu matki i męża powiadomiła córka ofiary, która zauważyła w domu ślady krwi oraz linkę holowniczą i taśmę izolacyjną

Do zdarzenia doszło w dniu 18 grudnia 2021r. w miejscowości L. powiat wyszkowski. Około godziny 21.10 policję o zaginięciu matki powiadomiła córka Magdalena B., która po powrocie do domu zastała zamknięty dom. Kiedy weszła do środka nie było w nim ani męża, ani matki. Próbowała skontaktować się z nimi, ale telefony nie były aktywne. W garażu nie było też samochodu. We wnętrzu domu na podłodze w pokoju oraz kuchni zauważyła krople krwi, linę holowniczą oraz taśmę izolacyjną.

Funkcjonariusze policji z KPP w Wyszkowie natychmiast podjęli akcję poszukiwawczą. W trakcie penetracji terenu zabezpieczyli kobiecą odzież oraz klucze od domu. W godzinach popołudniowych w dniu 19 grudnia 2021r. na terenie Warszawy został zatrzymany Damian B. Ciało ofiary nie zostało odnalezione.

Damianowi B. przedstawiono zarzut zbrodni zabójstwa Janiny K., której dopuścił się w dniu 18 grudnia 2021r. w (…), w ten sposób że działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia uderzał ją pięścią w twarz i doprowadził do upadku, a następnie dusił, co skutkowało jej zgonem. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Wobec podejrzanego został zastosowany izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Damianowi B. grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło: Prokuratura Okręgowa

Więcej wiadomości z Mazowsza

Komentarze

komentarzy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkorzystaj z wrzutni, kiedy biblioteka jest nieczynna
Następny artykułTusk połączył aferę taśmową z Pegasusem: To nas podsłuchiwano