Dziennikarze magazynu przy okazji nowego roku pokusili się o kilka porad, które mają nam pomóc wytrwać w dobrym postanowieniu.
Myśl dalekosiężnie
Zacznij sobie wyobrażać przyszłe święta i podsumowanie roku. Pomyśl o tym jakie sukcesy będą cieszyć cię najbardziej, wypełnienie którego z postanowień da ci najwięcej satysfakcji – doradza Kelly McGonigal, psycholog i autorka książki „The Willpower Instinct”. Zastanówmy się co tak naprawdę sprawi nam radość. Może niekoniecznie będzie to dieta czy podwyżka.
Kolejnym aspektem jest planowanie rzeczy ogólnych, a nie rutyn, które od razu zmuszają nas do rygorystycznego przestrzegania zasad. Przykład? Jeśli postanowimy, że w tym roku chcemy być bardziej zrelaksowani, to nie zakładajmy jednocześnie, że osiągniemy to dzięki codziennej, dziesięciominutowej medytacji. Przecież nie ona jest tu celem nadrzędnym. Pomyślmy raczej jak osiągnąć cel wszelkimi możliwymi sposobami, a nie skupiajmy się na jednym.
Cierpliwości
Ta niestety często kończy się bardzo szybko. Charles Duhigg tłumaczy, że odrzucanie złych przyzwyczajeń często skazane jest na porażkę, bo zbyt szybko chcemy się ich pozbyć. O wiele skuteczniejszy jest powolny proces zmiany ich w dobre nawyki. Do tego potrzebujemy namysłu nad tym, jakie są powody złego zachowywania i co może być nagrodą za zachowanie dobre.
Paradoksalnie to właśnie ustalenie swojej motywacji, czyli nagrody może być trudniejsze. Duhigg tłumaczy, że nie chodzi tu o wieczorną przekąskę po udanym treningu, tylko coś co rzeczywiście spowoduje, że cierpliwie wytrwamy w naszym postanowieniu. Niestety, żeby odnaleźć właściwą motywację potrzebujemy wielu prób, eksperymentów i niejednokrotnie małych potknięć.
Spróbuj się przemóc
Chcesz czytać jedną książkę na miesiąc, masz plan nauczenia się grania na pianinie albo nowego języka? Nie rzucaj się na wielką wodę. Czytaj jedną stronę dziennie, usiądź przed pianinem i postukaj w klawiaturę albo poznaj znaczenie kilku słów. James Clear autor książki „Atomic Habits” twierdzi, że na początku najważniejsze jest nie to, żeby czynić faktyczne postępy, ale żeby wejść w rytm, przyzwyczaić się do czynności, która w wielu przypadkach jest dla nas zupełnie nowa. W innym wypadku, gdy minie już faza zachwytu nad nowością, a my nie zdążymy w tym czasie nawyknąć do praktykowania wspomnianego grania, czytania książki, czy nauki, osiągnięcie celu może być niezwykle trudne.
Polub niespodziewane nagrody
Smoothie po każdym treningu? Super, ale zdaniem ekspertów lepiej działają takie nagrody, które przychodzą nam do głowy zaraz po wykonanej pracy. Jeszcze ważniejsze jest to, żebyśmy doceniali samo uczucie, które towarzyszy nam po wykonanym zadaniu. Poczucie dumy, sukcesu. Musimy je w sobie pielęgnować. Przy okazji pomoże ustalić ci to, czy twoje postanowienie ma sens. Jeśli nie czujesz satysfakcji po wykonaniu go, być może trzeba przemyśleć cel, który chcesz osiągnąć.
Zaplanuj porażki
Potkniesz się, to pewne. Twoje noworoczne postanowienie na pewno napotka na problemy i ważne jest by mieć tego świadomość. Duhigg tłumaczy, byśmy nie zastanawiali się jak ich uniknąć, a raczej jak sobie z nimi radzić. Dobrze jest przygotowywać sobie plany awaryjne, pomysły na to jak wrócić na ścieżkę postanowienia po potknięciu. Chcesz ograniczyć picie wina. Nie myśl o tym, jak uniknąć każdego przyjęcia w nadchodzącym roku. Lepiej pomyśl co zrobić, żeby po zakrapianej imprezie nie trafić od razu na kolejną.
Warto też, dzielić się z innymi swoimi noworocznymi postanowieniami. Choć wielu z nas uważa, że to nieskromne, to opowiadanie o tym, że chce zmienić się coś w swoim życiu, pomaga nam wytrwać w postanowieniu. A znajomym pomaga zrozumieć naszą motywację i wspierać nas w trudniejszych momentach.
Ciesz się sukcesami
Cieszmy się, że nam się udało, za każdym razem gdy wstaniemy wcześniej, za każdym razem gdy uda nam się pokonać zmęczenie i dojść na siłownię, czy odmówić papierosa. To wszystko są momenty zwycięstwa. Radość ma głęboki sens, bo chociaż odmówienie wspomnianego papierosa nie jest dla palacza ani łatwe ani przyjemne to powiedzenie sobie, „brawo, udało ci się!” może zmienić nasze postrzeganie sytuacji, a co za tym idzie zmotywuje nas do tego, by kolejnym razem postąpić podobnie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS