A A+ A++

Polityczna końcówka roku to nie tylko afera Pegasusa, ale też coraz bardziej otwarte tarcia w ekipie rządzącej. PiS na półmetku drugiej kadencji wciąż boryka się z wieloma niezałatwionymi wewnętrznymi sprawami.

Pod koniec roku głośnego wywiadu Interii udzielił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Lider Zjednoczonej Prawicy wprost wskazał na “hamulcowych” i tych, na których stawia. To właśnie relacje między najważniejszymi dziś ośrodkami władzy w Polsce stają się kluczem do próby zrozumienia mechanizmów wewnętrznych w Prawie i Sprawiedliwości.

W ostatnich tygodniach roku PiS zademonstrował polityczną sprawczość. Spektakularne przegłosowanie “lex TVN” w Sejmie i pozbycie się z rządu “gorącego kartofla” w postaci Łukasza Mejzy miało pokazać jedno – mamy twarde argumenty, by z optymizmem wejść w 2022 rok, być może decydujący o wyniku w kolejnych wyborach parlamentarnych. Sęk w tym, że kilka dni później pojawiły się przynajmniej trzy nowe okoliczności, które wiarę szeregowych posłów PiS w zdolności partii-matki podważają.

Prezydenckie weto

O ile przegłosowanie “lex TVN” nazywamy spektakularnym, to równie spektakularne było zawetowanie tego projektu przez prezydenta Andrzeja Dudę. Jak już pisaliśmy w Interii, powodów do weta było wiele, ale decydujące okazały się argumenty zaufanego człowieka Dudy czyli Krzysztofa Szczerskiego oraz wywiad prezesa Kaczyńskiego. Prezydent się nie zawahał – użył weta, bo w ten sposób chciał wyrazić swoją podmiotowość i pokazać, że w wewnętrznych igrzyskach również pozostaje graczem. Graczem, który – paradoksalnie – może grać do jednej bramki wspólnie z Kaczyńskim, mimo braku formalnego kontaktu między nimi.

Jednym z ważniejszych tematów pierwszego kwartału przyszłego roku będą ustawy sądowe, które od lat stara się przeforsować Zbigniew Ziobro, który jest kolejnym elementem w tej układance. Kilka miesięcy temu wszystko miało być już przygotowane, a sam prezes Solidarnej Polski mówił o zielonym politycznym świetle. Ziobro zaprezentował już nawet założenia drugiego etapu reformy sądownictwa, ale wciąż ma problem.

Będą kolejne weta Dudy?

– Trwają negocjacje między Pałacem a ziobrystami w tej sprawie. Jeżeli skierują te ustawy w takim kształcie, jak obecny, to prezydent je na pewno zawetuje. On się po prostu na to nie zgadza – twierdzi nasze źródło z Pałacu Prezydenckiego.

Ten kierunek zdaje się też potwierdzać minister Paweł Szrot z Kancelarii Prezydenta, który w wywiadzie dla “Dziennika Gazety Prawnej” odpowiedział na pytanie: “Prezydentowi nie podoba się, że władcze uprawnienia ma minister sprawiedliwości, a nie pan prezydent? – To się okaże przy podpisie lub jego braku”.

Kolejne weta, w obecnej sytuacji, są więc jedynie kwestią czasu, chyba że środowisko Ziobry pójdzie na pewne ustępstwa. Jeśli nie, możemy być świadkami jeszcze jednej politycznej awantury. Dotąd środowisko skupione wokół ministra sprawiedliwości utrzymywało przyzwoite relacje z Pałacem Prezydenckim, a skupiało się na krytyce innego gracza – premiera Mateusza Morawieckiego.

Publiczne domaganie się dymisji

To w jego stronę i jego otoczenia dotąd były wytoczone najcięższe działa. Publicznie dymisji Konrada Szymańskiego, czyli prawej ręki premiera na polu międzynarodowym, domaga się poseł Janusz Kowalski. W pamięci ziobrystów pozostaje bowiem ubiegłoroczny brak weta w sprawie przyspieszenia klimatycznego. Solidarna Polska przekonywała, że to błąd, który spowoduje drożyznę. I, co ciekawe, na progu nowego roku społeczeństwo trapią dwa duże tematy – inflacja i właśnie drożyzna. Ziobryści mogą więc czuć gorzką satysfakcję i przygotowywać ofensywną narrację w razie pogorszenia wewnętrznych stosunków.

Zapewne byłoby to możliwe już dziś, gdyby nie parasol ochronny roztoczony nad premierem Morawieckim przez Kaczyńskiego. Prezes PiS nie ukrywa, że stawia na niego większość politycznego kapitału, którym dysponuje. Kaczyński Morawieckiemu ufa, Kaczyński Morawieckiego szanuje, Kaczyński w Mo … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRaz przywiezionych na tankach nie odesłaliśmy nigdy
Następny artykułZmiany w komunikacji miejskiej od 1 stycznia