Perspektywy na czwartek
W czwartek rano eurodolar jest nisko: nie przy minimach z sierpnia, ale niewiele powyżej nich, mianowicie przy 1,1080-85. W tym kontekście przypomnijmy, że maksima z kończącego się miesiąca to ok. 1,1245-50.
O 8:45 poznamy dynamikę PKB Francji za II kw. 2019 i dane o lipcowych wydatkach tamtejszych konsumentów. O 9:55 mamy w programie niemieckie bezrobocie, o 11:00 wskaźniki koniunktury gospodarczej dla Strefy Euro, o 14:30 dane z USA o PKB za II kw. 2019. Wieczorem, o 23:30, wypowie się pani Mary Daly z Fed.
W Kanadzie wypowiedział się M. Arseneau, Deputy Chief Economist Narodowego Banku Kanady (komercyjnego, nie należy go mylić z bankiem centralnym). Jego zdaniem nie ma teraz potrzeby obcinać stóp procentowych w Kanadzie. USD/CAD jest na 1,3315, dodajmy, niewiele wyżej mamy opór, a sierpień upływa w czymś na kształt konsolidacji, rozmywającej wcześniejszy trend wzrostowy, rozpoczęty po lipcowym odbiciu od wsparcia na 1,30.
Na złotym
Pan Zubelewicz z RPP chciałby stopy podwyższać, ale p
. Łon z tego samego gremium widziałby raczej obniżkę stóp. Co do budżetu na rok 2020, to analitycy Santandera uważają, że projekt tegoż budżetu może ulec istotnym zmianom po wyborach. Problem tkwi, ich zdaniem, w fakcie, że poziom wydatków z kasy państwa jest niski (według planów), a przecież mają być realizowane działania z obszaru tzw. “piątki Kaczyńskiego”.
USD/PLN jest na nowych maksimach, powyżej 3,96. Złoty zatem słabnie, a okres od początku lipca to jawny trend wzrostowy. Na EUR/PLN mamy 4,39 jako opór. Tu również postępuje osłabienie naszej waluty, choć obecny poziom nie sięga chwilowego szczytu z sierpnia.
Tomasz Witczak
FMC Management
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS