A A+ A++

Dziś w godzinach popołudniowych z powodu braku wolnych karetek, tarnobrzescy strażacy zostali wezwani do ratowania mężczyzny, który z obrażeniami głowy leżał na chodniku.

W środę, 29 grudnia, przed godziną 13 strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny leżącego na chodniku przy ulicy Konfederacji Dzikowskiej w Tarnobrzegu.

– Na miejsce został wysłany nasz zastęp, ponieważ w tym czasie nie było wolnych zespołów ratownictwa medycznego. Po dojeździe na miejsce strażacy ustalili, że na chodniku, przy jednym z bloków leży mężczyzna, który najprawdopodobniej wcześniej doznał ataku padaczki oraz krwotoków. Na szczęście, podczas przyjazdu naszego zastępu był on przytomny – poinformował bryg. Jacek Widuch, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu.

Strażacy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy, zabezpieczyli termicznie i oczekiwali na przyjazd Zespołu Ratownictwa Medycznego ze Stalowej Woli. Działania strażaków zostały zakończone po około 30 minutach.

Zobacz także: 
– Śmierć w Gorzycach, na miejscu interweniowały służby [zdjęcia]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCeny gazu. Nie tylko Polaków zabolą podwyżki
Następny artykułPięć lat temu… Pisaliśmy o zgrzycie przy uchwalaniu miejskiego budżetu