A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

Początek meczu pomiędzy LUK Lublin a Aluronem CMC Wartą Zawiercie był wyrównany, żadna z ekip nie była w stanie osiągnąć prowadzenia. Dopiero w połowie seta udało się to przyjezdnym, jednak w końcówce trzy oczka odrobili lublinianie. Ostatecznie pościg zakończył się wygraną Warty 25:23. W drugiej partii zawiercianie już na początku wyszli na prowadzenia, ale końcówka również była wyrównana, ponownie lepiej poradzili sobie gracze Igora Kolakovicia. W trzeciej odsłonie LUK wrzucił wyższy bieg, a Aluron całkowicie stanął. Było to jednak wszystko, na co było stać miejscowych.


Blok Grzegorza Pająka na Facundo Conte otworzył pojedynek w Lublinie. Początkowo wynik oscylował wokół remisu. Obie drużyny ryzykowały w polu zagrywki, przez co w tym elemencie pojawiały się błędy (8:8). Po dwóch skutecznych atakach Conte zawiercianie odskoczyli na 11:9. Kolejne akcje kończył Uros Kovacević i o czas poprosił trener Daszkiewicz (11:14). Z czasem coraz pewniej punktował Wojciech Włodarczyk, ale dystans utrzymywał się (16:18). Chociaż po bloku na Konarskim gospodarze złapali kontakt punktowy, nie byli w stanie odwrócić biegu seta (18:19, 19:21). W końcówce nie do zatrzymania był Kovacević, po serii jego ataków goście mieli kolejne piłki setowe (20:24). Ataki Konrada Stajera i Jakuba Wachnika oraz as Bartosza Filipiaka przedłużyły grę, o czas poprosił trener Kolaković (23:24). Dopiero po przerwie kropkę nad i postawił Kovacević.

Skuteczne ataki Dawida Konarskiego i as Facundo Conte wyprowadziły zespół z Zawiercia na prowadzenie 5:2 w drugiej odsłonie. Passę rywali przerwał udanym zagraniem z lewego skrzydła Filipiak. Gospodarze nie mieli zamiaru odpuszczać i po pojedynczym bloku Nowakowskiego na Niemcu złapali kontakt punktowy (9:10). W kolejnych akcjach goście górowali na siatce, nie tylko skutecznie atakowali, ale również dokładali szczelne bloki (12:15). Po kontrataku Kovacevicia o czas poprosił trener Daszkiewicz (12:16). Goście nie ustrzegli się błędów, ale pozostawali na prowadzeniu. Pomyłki zdarzały się również gospodarzom, po nieudanym ataku Filipiaka jeszcze jedną przerwę wykorzystał szkoleniowiec lublinian (17:22). Podobnie jak w poprzednim secie atak Kovacevicia dał piłki setowe, zaś gospodarze obronili kilka z nich. Po czasie dla trenera przyjezdnych seta zamknął Mateusz Malinowski.

Po asie Konrada Stajera to LUK prowadził 4:1. Gdy punktową zagrywkę dołożył Grzegorz Pająk, o czas poprosił trener gości (7:2). Po kolejnej akcji Cavanna zmienił Tavaresa. Po stronie zawiercian zaczęły mnożyć się błędy, szczególnie w ataku (10:3). Gospodarze kontynuowali skuteczną grę. Sygnał do odrabiania strat dał Conte, po jego skutecznym kontrataku o czas poprosił trener Daszkiewicz (13:6, 13:9). Serię przy zagrywkach Miłosza Zniszczoła przerwał dopiero atakiem Włodarczyk (14:10). Gdy Stajer zatrzymał atak Niemca, jeszcze raz interweniował szkoleniowiec przyjezdnych (16:10). W końcówce Stajer dołożył asa (18:11). Kolejne ataki kończył Włodarczyk. Trener Kolaković sięgał po kolejne zmiany. Ostatnie punkty dla gospodarzy padły po bloku na Orczyku i ataku Filipiaka.

W czwartym secie lublinianie poszli za ciosem, goście mieli problemy z odbiorem zagrywek Pająka i po kontrataku Nowakowskiego czas wykorzystał trener zawiercian (5:1). Tym razem gości nie dali się rozpędzić rywalom. Gdy przedłużoną wymianę skończył Conte, o przerwę poprosił szkoleniowiec LUK-u (5:4). Rozpoczęła się bardziej wyrównana walka, na prowadzeniu pozostawali jednak gospodarze (10:8). Nie brakowało ciekawych, przedłużonych akcji. Ataki Kovacevicia i Conte doprowadziły do remisu (12:12). Po fragmencie zaciętej walki do głosu ponownie doszli goście. Skuteczne ataki Kovacevicia wyprowadziły Aluron CMC Wartę Zawiercie na prowadzenie 17:16 i drugi raz zawodników w tym secie do siebie przywołał Dariusz Daszkiewicz. W dalszej fazie seta wynik oscylował wokół remisu, nie brakowało błędów w polu zagrywki (20:20). Błąd Włodarczyka i as Conte sprawiły, że zawiercianie odskoczyli na 23:20. Pojedynczy blok Piotra Orczyka na Filipiaku dał piłki setowe gościom (20:24). Punkt na wagę zwycięstwa przyjezdnych padł po sprytnym zagraniu Kovacevicia.

MVP: Facundo Conte

LUK Lublin – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3
(23:25, 22:25, 25:17)

Składy zespołów:
LUK: Włodarczyk (16), Filipiak (15), Wachnik (11), Stajer (10), Nowakowski (9), Pająk (7), Watten (libero) oraz Gregorowicz (libero), Sobala, Jóźwik
Warta: Conte (21), Kovacević (19), Konarski (13), Zniszczoł (5), Niemiec (1), Tavares, Żurek (libero) oraz Orczyk (3), Malinowski (1), Cavanna

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRadni jednogłośnie za budżetem Gminy Dębica na 2022 rok
Następny artykułPosiedzenie cieszyńskich rajców przerwane. Policja w sali sesyjnej